Były wiceminister skazany za tragiczny wypadek. Prawa jazdy nie stracił

Były poseł i wiceminister, a obecnie adwokat Krzysztof B. został skazany za spowodowanie wypadku, w w którym zginęła kobieta. Prokuratura ustaliła, że jechał o ok. 70 km za szybko. Mimo to nie straci prawa jazdy.

Były wiceminister skazany za tragiczny wypadek. Prawa jazdy nie stracił
Źródło zdjęć: © WP.PL
Adam Przegaliński

13.10.2017 10:58

Wiceminister w rządzie Jerzego Buzka, a dziś znany adwokat został skazany na karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na trzy. Musi też zapłacić rodzinie ofiary 70 tys. zł zadośćuczynienia - ogłosił w wyroku Sąd Okręgowy w Świdnicy. W maju 2015 r. Krzysztof B. wjechał swoim BMW w wyjeżdżające z drogi podporządkowanej volvo. Auta po zderzeniu wylądowały w rowie. Adwokat kilka dni po tragedii usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego - informuje "Gazeta Wrocławska".

- Prędkość zderzeniowa auta wynosiła 116 km na godzinę, co oznacza, że auto jechało jeszcze szybciej. W miejscu wypadku było ograniczenie do 50 km na godzinę - mówi Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.

Prokurator chciał, by sąd odebrał adwokatowi prawo jazdy na dwa lata. Sąd rejonowy się nie zgodził, została więc zgłoszona apelacja, której sąd też nie uznał. Skazany nie odwołał się od wyroku. - Nie żyje kobieta i niezależnie od tego, kto jest winny, życia jej nic nie przywróci. To dla mnie bardzo bolesne, tak po ludzku, to mój osobisty dramat - mówi adwokat.

Zobacz także
Komentarze (142)