Były szef dyplomacji uderza w Tuska. Podważa deklaracje

- Polityka rządu sprowadza nas do roli drugorzędnego kraju. Degraduje status polski do ligi podwórkowej - stwierdził na antenie TOK FM Jacek Czaputowicz, były szef MSZ.

Paryż, Francja, 17.02.2025. Premier Donald Tusk podczas wypowiedzi dla mediów w Paryżu, 17 bm. W Paryżu odbył się nieformalny szczyt przywódców krajów europejskich na temat sytuacji na Ukrainie i bezpieczeństwa Europy. W spotkaniu wzięli udział także: sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz przewodniczący Rady Europejskiej i KE, Antonio Costa i Ursula von der Leyen. (sko) PAP/Paweł SupernakPremier Donald Tusk
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Supernak
Tomasz Waleński

Były szef MSZ skrytykował deklarację premiera Donalda Tuska, który zapowiedział, że polskie oddziały nie zostaną rozmieszczone w Ukrainie w ramach ewentualnej misji rozjemczej.

- Broniąc Ukrainy, bronimy własnej granicy - stwierdził. - 200 tysięcy żołnierzy do obrony przed migrantami? - pytał Jacek Czaputowicz wskazując przy tym, że "taka narracja, to kompromitacja".

- Polityka rządu sprowadza nas do roli drugorzędnego kraju. Degraduje status polski do ligi podwórkowej - dodawał Czaputowicz na antenie TOK FM.

30 tys. europejskich żołnierzy w Ukrainie

W wypadku zawieszenia broni Europa mogłaby rozmieścić około 30 tys. żołnierzy w Ukrainie, którzy pełniliby funkcję sił odstraszania wobec zagrożenia wznowienia wojny przez Rosję - przekazał w poniedziałek dziennik "The Washington Post", powołując się na źródła w Brukseli.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zełenski sprzeciwił się USA. Dyplomata ocenia, co się stało

W obliczu prowadzonych przez Stany Zjednoczone i Rosję rozmów o zakończeniu wojny w Ukrainie europejscy liderzy zastanawiają się, jak mogliby wesprzeć Ukrainę własnym sumptem, to znaczy bez wsparcia ze strony USA - ocenił "WP".

Jeden z pomysłów, do których dotarła waszyngtońska gazeta, przewiduje w wypadku zakończenia konfliktu i zamrożenia linii frontu wysłanie do Ukrainy paru brygad, o łącznej sile 25-30 tys. żołnierzy państw europejskich. Nie byliby oni rozmieszczeni bezpośrednio na linii rozgraniczenia, ale stacjonowaliby na Ukrainie, pełniąc rolę sił odstraszania. Plan zakłada, że dodatkowe siły mogłyby być w pogotowiu, aby przyjść na odsiecz, gdyby wojska w Ukrainie musiały zostać użyte.

Według informacji "WP" Francja zapowiedziała już, że jest w stanie przekazać około 10 tys. żołnierzy, jednak reszta europejskich sojuszników Ukrainy do tej pory nie złożyła tak dokładnych deklaracji.

Źródło: TOK FM/PAP

Wybrane dla Ciebie

Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze