Były szef CBA wezwany do prokuratury. Ma usłyszeć zarzuty
Paweł Wojtunik ma usłyszeć zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Były szef CBA legitymuje się jednak statusem dyplomaty, który gwarantuje mu immunitet.
17.07.2018 21:04
Jak informuje TVN24, Wojtunik został wezwany w charakterze podejrzanego do Prokuratury Rejonowej w Krakowie. Doniesień telewizji oficjalnie nie potwierdziła prokuratura. Były szef CBA podkreśla, że jest niewinny i dowiedzie tego przed sądem.
- Nie uciekam przed polskim wymiarem sprawiedliwości, stawiam się na każde wezwanie, o ile to fizycznie możliwe. Niezależnie od tego, co się stanie w prokuraturze, proszę jedynie o podawanie mojego pełnego nazwiska, a nie Paweł W. Pracowałem na nie całe swoje życie i prokuratura mi go nie odbierze - apeluje.
Wojtunik ma usłyszeć zarzuty z artykułu 231 Kodeksu karnego, czyli tzw. "przestępstwa urzędniczego". W praktyce oznacza to, że prokuratura zarzuca mu niedopełnienie obowiązków lub przekroczenia uprawnień. Według ustaleń TVN24, przeciwko Wojtunikowi toczą się dwa odrębne postępowania. Oba dotyczą okresu, gdy kierował CBA.
Pierwszy z nich dotyczy rzekomego wykorzystania przez podległego Wojtunikowi szefa warszawskiej delegatury CBA operacyjnych pieniędzy Biura na organizację komunii córki. Dyrektor G. objął wspomniane stanowisko dzięki poparciu Wojtunika. Drugi zarzut obejmuje natomiast sprawę rzekomego podsłuchiwania dziennikarzy. W tej sprawie nie przedstawiono jednak żadnych dowodów.
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl