Byliśmy na trajektorii do grupy trzymającej władzę w UE. Szkoda, że z niej spadliśmy
W pierwszej części „Gabinetu Cieni” Adam Hofman zapytał Radosława Sikorskiego o jego książkę „Polska może być inna”. - Politycy piszą książki w dwóch sytuacjach: albo jak wracają do polityki, albo jak się z nią rozliczają i nie chcą wracać. To nowy początek Sikorskiego w polityce czy koniec? – zagaił. - Raczej to drugie – przyznał Sikorski. Podkreślił, że czuł obowiązek – także wobec pracowników resortu – pokazać, na czym polegała jego i ich praca. Potem skrytykował obecną władzę: - Byliśmy na trajektorii do grupy trzymającej władzę w UE. Szkoda, że z niej spadliśmy. Zdaniem byłego ministra spraw zagranicznych Polska straciła reputację, a nic nie zyskała. - Rosja jest w izolacji, ale ma Krym. Korea Północna jest w izolacji, ale ma bombę atomową. A co my mamy? – pytał.
Politycy piszą książki Dwóch sytua… Rozwiń
Transkrypcja: