"Byłem zszokowany". Były dyplomata z Korei Płn. ostrzega

Zdaniem byłego północnokoreańskiego dyplomaty, następne miesiące "mogą być kluczowe" dla przyszłości Korei Północnej. W rozmowie z Radio Free Asia Thae Yong Ho mówi o żołnierzach wysłanych do wsparcia sił Rosji.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © KCNA
oprac. PC

Thae Yong Ho był zastępcą ambasadora Korei Północnej w Wielkiej Brytanii. W 2016 roku uciekł z rodziną do Korei Południowej . W tamtym czasie - jak podkreśla Radio Free Asia - był najwyższym rangą dyplomatą, który kiedykolwiek uciekł z kraju Kim Dzong Una.

Na antenie radia Thae Yong Ho mówił o wojskach północnokoreańskich w Rosji. Stwierdził, że gdy po raz pierwszy zobaczył nagranie z żołnierzami Korei Płn. w rosyjskiej bazie, zastanawiał się, czy jest ono prawdziwe. Jak stwierdził, Koreańczycy względem Rosjan wyglądali "bardzo nędznie", jakby byli niedożywieni.

- Później wiele agencji wywiadowczych na całym świecie potwierdziło, że to naprawdę północnokoreańscy żołnierze. Byłem niemal zszokowany, ponieważ (...) mówiono, że północnokoreańscy żołnierze nigdy nie będą walczyć w interesie innych krajów - podkreślił były dyplomata. Podkreślił przy tym, że "nawet w Korei Północnej ta misja jest utrzymywana w tajemnicy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Korea Północna jest teraz w poważnych tarapatach ekonomicznych z powodu inwestycji w broń jądrową i rakiety oraz przez ostatnie powodzie. Po drugie, jest spragniona nowej technologii Rosji. Kim Dzong Un kilkakrotnie twierdził, że uda mu się stworzyć wojskowego satelitę przed końcem roku - b. dyplomata analizuje powody, dla których północnokoreańscy żołnierze zaczęli być wysyłani do wsparcia sił Rosji.

Thae Yong Ho uważa, że następne tygodnie, a może nawet i miesiące, mogą być kluczowe dla przyszłości Korei Północnej, ale też "bezpieczeństwa świata". Okaże się bowiem, czy wysłani do Ukrainy na front żołnierze Kima "będą walczyć dobrze" czy zawiodą.

- Jeśli Korea Północna będzie w stanie odegrać ważną rolę w wojnie na Ukrainie, wysyłając swoich żołnierzy, wówczas będzie mogła pokazać wszystkim, że jej kraj naprawdę potrafi zmieniać sytuację na świecie (...) Świat powinien się zjednoczyć, aby upewnić się, że zaangażowanie Korei Północnej w wojnę na Ukrainie okaże się porażką - ocenia Thae Yong Ho.

Czytaj także:

Źródło: Radio Free Asia, WP

Wybrane dla Ciebie