Żołnierze Kima starli się z Ukraińcami. Jest potwierdzenie [RELACJA NA ŻYWO]
Wtorek to 986. dzień wojny w Ukrainie. Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow potwierdził, że doszło do pierwszych starć wojsk ukraińskich z żołnierzami z Korei Północnej. Wyjaśnił, że miało miejsce starcie na "małą skalę", jednak odmówił podawania szczegółów dotyczących czasu i miejsca zdarzenia. Polityk wskazuje, że można tym samym mówić o początku formalnego udziału Korei Północnej w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.
- Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski odpowiedział na zarzuty stawiane Polsce przez Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy w zeszłym tygodniu zarzucił Polsce, że ta nie chce zestrzeliwać rosyjskich rakiet i nie chce przekazać myśliwców MiG.
- W jeziorze Siegoziero w Karelii w Rosji odnaleziono ciało Andrieja Tkaczenki. Mężczyzna ten był najemnikiem w grupie Wagnera, który niegdyś ściśle współpracował z jej założycielem Jewgienijem Prigożynem.
- Bogate w tytan, grafit i lit zasoby mineralne Ukrainy, warte biliony dolarów, mogą stać się istotnym elementem w rozmowach prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem, jeśli ten wygra nadchodzące wybory prezydenckie w USA - zauważa dziennik "The New York Times".
- Ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec wzywa Rosję do przekazania list wszystkich ukraińskich jeńców wojennych, którzy mogą podlegać wymianie. Moskwa oskarża Kijów o sabotowanie procesu wymiany.
Wizje polityki zagranicznej Donalda Trumpa i Kamali Harris mogą być, obok kwestii gospodarczych, czynnikiem decydującym we wtorkowych wyborach prezydenckich w USA – komentuje hiszpański dziennik "El Pais".
"Tradycyjnie to codzienne problemy wyborców, związane z gospodarką czy bezpieczeństwem, dyktują wynik wyborów w USA. Ale tym razem może być inaczej" – ocenia dziennik, zwracając uwagę na duże zainteresowanie społeczeństwa kwestiami związanymi z polityką zagraniczną.
"W szczególności poglądy wyborców na stanowisko kandydatów w sprawie wojen Izrael-Hamas-Hezbollah i Rosja-Ukraina mogą okazać się decydujące w stanach wahających się, a tym samym dla końcowych rezultatów" – twierdzi cytowany przez "El Pais" Gregory Aftandilian, ekspert ds. polityki bliskowschodniej z Arab Center w Waszyngtonie.
Moment, w którym ukraiński dron uderza w wieżowiec w rosyjskim Biełgorodzie.
Wieżowiec w Biełgorodzie po rzekomym ataku Sił Zbrojnych Ukrainy:
"Każdego dnia i każdej nocy nasi obrońcy nieba robią, co mogą, by chronić państwo" - przekazał we wpisie na platformie X Wołodymyr Zełenski. "Tylko w ciągu ostatniego wieczoru i nocy nasi obrońcy zniszczyli prawie 50 wrogich dronów. Takie ataki zdarzają się codziennie. W tej nieustępliwej walce z rosyjskim terrorem ważne jest, aby nasi wojownicy czuli wsparcie naszych partnerów - w determinacji, systemach obrony powietrznej, pakietach obronnych i ciągłej presji na agresora" - napisał ukraiński prezydent, dodając: "Jestem wdzięczny każdemu, kto to rozumie i pomaga nam się bronić".
Ministerstwo potwierdziło doniesienia o zajęciu przez rosyjskie wojska miast Sełydowe i Hirnyk. Siły inwazyjne informują również, że opanowały Kurachiwkę, lecz te doniesienia nie zostały zweryfikowane przez władze w Kijowie. W raporcie wywiadowczym przypomniano jednak, że informację o Kurachiwce potwierdził ukraiński projekt DeepState.
Zdobycze terytorialne Rosjan na tym odcinku frontu stwarzają zagrożenie dla hubu logistycznego ukraińskiej armii w Pokrowsku - dodał brytyjski resort.
Rosyjskie wojska, uczestniczące w agresji na Ukrainę, koncentrują swoje działania na południu obwodu donieckiego, gdzie w ciągu tygodnia zdołały przesunąć się 9 km naprzód i opanować kilka mniejszych miejscowości - powiadomił we wtorek brytyjski wywiad wojskowy.
W najnowszej aktualizacji wywiadowczej podkreślono, że dalsze najnowsze sukcesy armii inwazyjnej w obwodzie donieckim są następstwem zdobycia przez armię rosyjską miasta Wuhłedar na początku października 2024 r.
Ponadto siły rosyjskie mają przewagę liczebną na tym odcinku frontu, co może tłumaczyć szybkie tempo ich natarcia. Mimo że Rosjanie ponoszą duże straty w obwodzie donieckim, to są w stanie je uzupełniać, kontynuując pobór na potrzeby tzw. operacji specjalnej, jak Kreml nazywa inwazję na sąsiedni kraj - zauważył brytyjski resort obrony.
W wyniku rosyjskiego ostrzału, wymierzonego w miasto Zaporoże na południu Ukrainy, zginęło sześć osób, a dziewięć zostało rannych - przekazał we wtorek na Telegramie szef władz obwodu zaporoskiego Iwan Fedorow.
"Sześć osób zginęło, a dziewięć zostało rannych. W miejscu uderzenia wybuchł pożar - to wstępne skutki ataku wroga na Zaporoże. Poszkodowani otrzymują obecnie wszelką niezbędną pomoc" - podał Fedorow.
Jak też przekazał minister obrony Ukrainy, żołnierze północnokoreańscy "są przydzielani do różnych jednostek w systemie dowodzenia wroga" i mogą być błędnie identyfikowani jako Buriaci, w związku z czym konieczna jest weryfikacji tożsamości, zanim Ukraina będzie mogła ogłosić dokładną liczbę ofiar i jeńców.
Rustem Umerow dodał, że spodziewa się, iż pięć północnokoreańskich jednostek, każda licząca ok. 3 tys. żołnierzy, zostanie rozmieszczonych w północno-wschodniej, wschodniej i południowo-wschodniej części frontu o długości 1,5 km.
Minister obrony Ukrainy Rustem Umerow potwierdził w opublikowanym we wtorek wywiadzie dla koreańskiej stacji KBS, że doszło do pierwszych starć wojsk ukraińskich z żołnierzami z Korei Północnej.
Umerow powiedział KBS, że doszło do starcia na "małą skalę", jednak odmówił podawania szczegółów dotyczących czasu i miejsca potyczki.
Zapytany, czy można zatem mówić oficjalnie o początku udziału Korei Północnej w wojnie, szef resortu obrony odpowiedział twierdząco.
Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych OLAF wszczął dochodzenie w sprawie luki prawnej pozwalającej krajom takim jak Turcja eksportować do UE objętą sankcjami rosyjską ropę - podał portal Politico.
Dochodzenie zostało wszczęte po tym, jak Politico ujawniło, że miliony baryłek paliwa z Rosji prawdopodobnie trafiały do UE po zmianie oznaczenia surowca w Turcji, pomimo zakazu takiego importu. Było to obchodzenie unijnych sankcji, które zezwala na "mieszanie" różnych gatunków paliwa, jeśli są oznaczone jako nierosyjskie.
Te działania miały przynieść Rosji do 3 miliardów euro zysków z eksportu z trzech tureckich portów w ciągu 12 miesięcy po tym, jak UE nałożyła sankcje na import rosyjskiej ropy w lutym 2023 r.
Do wtorkowego poranka ukraińskie Siły Obronne zestrzeliły dwie rosyjskie rakiety powietrzne kierowane Ch-59/69 i 48 dronów, których Rosjanie użyli do ataku na Ukrainę od wieczora 4 listopada.
W ciągu jednego dnia Rosjanie uderzyli 114 razy na 11 miejscowości w rejonie Zaporoża - przekazuje Ukrinform, powołując się na szefa Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Iwana Fedorowa.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał we wtorek najnowsze szacowane straty wojenne Rosjan. Zgodnie z podawanymi przez nich informacjami w ciągu ostatniej doby m.in. zlikwidowano 1260 żołnierzy (w sumie od początku wojny 701 650), zniszczono 15 czołgów (w sumie 9208), czy 29 systemów artyleryjskich (20 150).
Szef NATO Mark Rutte po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Berlinie powiedział, że Niemcy są największym europejskim darczyńcą pomocy wojskowej.dla Ukrainy. - Wasze wsparcie ratuje życie na polu bitwy każdego dnia - dodał.
Szef MSZ Radosław Sikorski stwierdził w poniedziałek, że jest "rozczarowany" postawą władz w Kijowie w sprawie ekshumacji Polaków zamordowanych na Wołyniu. Minister podkreślił, że miał zapewnienie ze strony swojego ukraińskiego odpowiednika, że do Wszystkich Świętych nastąpi w tej kwestii "postęp", który - w jego ocenie - nie nastąpił.
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) 11 tys. wojskowych z Korei Północnej znajduje się już na terytorium obwodu kurskiego w Rosji - poinformował w poniedziałek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w komunikatorze Telegram.
- Jestem rozczarowany, szef MSZ Ukrainy obiecywał mi postęp w sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej do Wszystkich Świętych, a postępu brak - powiedział w poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski.
Aktualna mapa alarmów:
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) 11 tys. wojskowych z Korei Północnej znajduje się już na terytorium obwodu kurskiego w Rosji - poinformował w poniedziałek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w komunikatorze Telegram.
"Dziś pojawił się również osobny raport HUR i Służby Wywiadu Zagranicznego na temat północnokoreańskich wojsk w Rosji. W obwodzie kurskim jest ich już 11 tys. Widzimy wzrost liczby Koreańczyków z Północy, ale nie widzimy wzrostu reakcji naszych partnerów" - napisał prezydent.
"Wszyscy widzą, o ile więcej Rosjanie używają Shahedów i bomb lotniczych. Ten terror rośnie z każdym miesiącem. Potrzeba więcej środków zaradczych. Obejmuje to wzmocnienie mobilnych grup ogniowych, wprowadzenie prawdziwej praktyki zestrzeliwania Shahedów za pomocą dronów i rozwój naszych sił w taki sposób, aby ostatecznie rozwiązać problem rosyjskich bomb lotniczych" - zauważył Zełenski.
Prezydent Ukrainy spotkał się też w poniedziałek z szefową MSZ Niemiec Annaleną Baerbock, by omówić sytuację w Europie i na Ukrainie. Głównymi tematami rozmów były: wsparcie wojskowe, inwestycje w ukraińską obronność oraz wyzwania przed rozpoczęciem zimy.
"Doceniamy znaczącą pomoc wojskową i finansową dla Ukrainy ze strony niemieckiego rządu. Liczymy na zwiększone wsparcie obronne Niemiec dla Ukrainy w przyszłym roku. Jest to kluczowe dla naszego zwycięstwa" - dodał Zełenski.
Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski odpowiedział na zarzuty stawiane Polsce przez Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy w zeszłym tygodniu zarzucił Polsce, że ta nie chce zestrzeliwać rosyjskich rakiet i nie chce przekazać myśliwców MiG.