Morawiecki premierem? "Jest upoważnienie"
- Prezydent usłyszał, że Prawo i Sprawiedliwość ma kandydata na premiera. Zostało wskazane, że jest upoważnienie dla premiera Morawieckiego, żeby był kandydatem i jest wola tworzenia rządu - powiedział we wtorek nowy szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Dodał, że delegacja Koalicji Obywatelskiej oświadczyła z kolei, że ich kandydatem na szefa rządu jest Donald Tusk.
W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim odbyła się pierwsza tura rozmów ws. powołania nowego rządu. Andrzej Duda spotkał się z przedstawicielami PiS i KO.
Mastalerek dodał w TVN24, że zarówno Tusk, jak i Morawiecki "byli przekonujący i obaj wierzyli w siebie". Według niego Morawiecki był przekonany, "że jest w stanie przekonać część posłów do poparcia rządu".
Szef gabinetu prezydenta podkreślił, że prezydent Duda "jeszcze nie podjął decyzji", komu powierzy misję tworzenia nowego rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: pierwsze zadanie dla nowego rządu. Prof. Orłowski: trzeba zlikwidować marnotrawstwo
Pytany o atmosferę spotkania prezydenta z delegacją Koalicji Obywatelskiej Mastalerek przekazał, że była to "dobra i merytoryczna rozmowa". Podkreślił, że podobnie było podczas wizyty delegacji PiS.
- Prezydent wskazał obszary na których najbardziej mu zależy, wskazał obszary współpracy między prezydentem i rządem i postawił pewne "czerwone linie" mówiąc, że zbrojenie armii jest sprawą niezwykle istotną, atom jest bardzo ważny - zaznaczył Mastalerek.
Podkreślił, że ewentualna współpraca prezydenta i rządu tworzonego przez obecne partie opozycyjne "nie będzie z puntu widzenia programowego prosta i łatwa". - Ale mogę zaręczyć, że ze strony Andrzeja Dudy taka współpraca będzie spokojna i kulturalna - zapewnił polityk.
Konrad Piasecki pytał też o to, czy Jarosław Kaczyński jest winny wyborczej porażki PiS. - Wziął na siebie odpowiedzialność, więc tak - odparł Mastalerek. Dodał, że "wszyscy w obozie PiS mają jakąś skalę odpowiedzialności".
- Jeśli zwyciężamy, to dzięki liderowi, a jeśli przegrywamy, to przez lidera. Taka jest demokracja - podkreślił.
Misja stworzenia nowego rządu
W środę o godz. 11 Prezydent RP spotka się z przedstawicielami KKW Trzecia Droga Polskie Stronnictwo Ludowe – Polska 2050 Szymona Hołowni, o godz. 13 KW Nowa Lewica i o godz. 15 KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.
W wyborach do Sejmu PiS zdobyło 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga - 65; Nowa Lewica - 26; Konfederacja - 18.
Konstytucja przewiduje trzy możliwe kroki wyłonienia rządu po wyborach. W pierwszym dużą rolę odgrywa prezydent, który m.in. desygnuje premiera, biorąc pod uwagę, że zaproponowany przez niego rząd, aby uzyskać wotum zaufania, musi zdobyć poparcie bezwzględnej większości w Sejmie.
Jeśli ta próba zakończyłaby się niepowodzeniem, inicjatywę przejmuje Sejm. Wówczas premier i rząd potrzebują bezwzględnej większości głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Gdyby posłom nie udało się powołać rządu, inicjatywa wraca do prezydenta, a do wotum zaufania potrzebna jest zwykła większość.
Przeczytaj też:
Źródło: TVN24/WP Wiadomości