Byki stratowały rolnika. Mężczyzna nie żyje
W województwie łódzkim w miejscowości Bełdów-Krzywa Wieś doszło do tragicznego zdarzenia. Byki stratowały 65-letniego rolnika. Mężczyznę odnalazła rodzina, która zaalarmowała odpowiednie służby, by udzieliły mu pomocy.
Jak donosi "Tygodnik Poradnik Rolniczy" do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę po południu 2 października w miejscowości Bełdów-Krzywa Wieś pod Aleksandrowem Łódzkim. 65-letni gospodarz został zaatakowany przez byki, gdy wykonywał rutynowe prace na terenie swojego gospodarstwa rolnego.
Stratowany rolnik został znaleziony przez swoją rodzinę. Mężczyzna nie dawał żadnych oznak życia, więc bezzwłocznie wezwano na miejsce służby ratunkowe.
Dyspozytor natychmiast zadysponował do poszkodowanego zespół ratowników medycznych. Na pomoc przybyły też zastępy ochotniczej straży pożarnej z okolicy oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mężczyźnie starano się przywrócić funkcje życiowe. Strażacy prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, aż do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Lekarz, który przybył na miejsce zdarzenia, stwierdził zgon 65-latka.
Szczegółowym badaniem okoliczności tragicznego wypadku zajmą się teraz funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratury.
Kolejne tragiczne zdarzenie z udziałem zwierząt gospodarskich
W ostatnim czasie do podobnego zdarzenia z udziałem byków doszło też pod Ostrzeszowem w województwie wielkopolskim. W czwartek 29 września zwierzęta zaatakowały rolnika. Służby nie mogły udzielić pomocy poszkodowanemu, bo zwierzęta gospodarskie uniemożliwiały dostęp do rannego 36-latka. Mężczyzny ostatecznie nie udało się uratować.
Rosjanie czuli się bezpieczni. Nagle nic z nich nie zostało