PolskaBuzek, Sikorski, Komorowski i Tusk - to im ufają Polacy

Buzek, Sikorski, Komorowski i Tusk - to im ufają Polacy

Były premier, obecnie szef europarlamentu Jerzy Buzek, szef MSZ Radosław Sikorski oraz marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk - to politycy, którzy cieszą się największym zaufaniem Polaków - wynika z sierpniowego sondażu CBOS. Największą nieufność Polacy deklarują m.in. wobec prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

24.08.2009 | aktual.: 25.08.2009 11:37

Buzkowi ufa 64% badanych, Sikorskiemu - 58%; Komorowski i Tusk cieszą się zaufaniem po 50% ankietowanych. W stosunku do poprzedniego sondażu - z lipca - zaufanie do Buzka zwiększyło się o 6 punktów procentowych, Sikorskiemu ufa o 3 punkty procentowe więcej osób niż poprzednio, poziom zaufania do Komorowskiego zwiększył się o 2 punkty procentowe, natomiast zaufanie do Tuska zmalało o 3 punkty procentowe.

Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu ufa w sierpniu 33% respondentów - tyle samo badanych co w poprzednim miesiącu. Zaufanie do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zadeklarowało w sierpniu 25% respondentów.

Według CBOS, sierpień okazał się szczególnie niekorzystny dla szefa SLD Grzegorza Napieralskiego, któremu ufa 18% (5 punktów procentowych mniej niż przed miesiącem).

Spośród ministrów obecnego rządu: szefowa resortu zdrowia Ewa Kopacz cieszy się zaufaniem 29% badanych (tyle samo co przed miesiącem.); wicepremierowi, szefowi MSWiA Grzegorzowi Schetynie ufa 26% ankietowanych (spadek o 2 punkty procentowe); ministrowi w Kancelarii Premiera Michałowi Boniemu ufa 17% badanych (bez zmian).

W rankingu nieufności pierwsze miejsce zajmuje prezes PiS Jarosław Kaczyński, któremu nie ufa 57% badanych (wzrost o 4 punkty procentowe), Lechowi Kaczyńskiemu nie ufa 49% ankietowanych (wzrost o 4 punkty procentowe), a trzeciemu w tym zestawieniu Donaldowi Tuskowi - 31% (wzrost o 4 punkty procentowe).

CBOS przeprowadził sondaż w dniach 6-12 sierpnia na liczącej 1041 osób reprezentatywnej grupie dorosłych Polaków.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)