Bush: obiecuję reformę prawa imigracyjnego
USA zreformuje prawo imigracyjne - obiecał podczas wizyty w Meksyku prezydent George W. Bush. Z Meksyku pochodzi przeważająca większość nielegalnych imigrantów żyjących w USA.
Zobowiązuję się przed panem i pańskim rządem, ale co ważniejsze, przed narodem meksykańskim, że będę pracował najciężej jak mogę nad tym, by przyjęta została spójna reforma prawa imigracyjnego - powiedział prezydent USA swemu meksykańskiemu odpowiednikowi, Felipe Calderonowi.
Jak się szacuje, w Stanach Zjednoczonych przebywa ponad 10 milionów imigrantów z Meksyku, co stanowi 10% ludności tego kraju.
W zeszłym roku rozważano w USA reformę prawa imigracyjnego, która umożliwiłaby legalną tymczasową pracę w USA imigrantom pracującym "na czarno", a niektórym otwierałaby drogę do stałego pobytu i obywatelstwa. Prezydent Bush przedstawił program właśnie takiej tymczasowej pracy i najprawdopodobniej nie zaproponuje dalszych ustępstw.
Podczas wtorkowego spotkania prezydent Calderon ubolewał nad skutkami imigracji dla Meksyku. Każdy imigrant oznacza utratę tego, co nasz kraj ma najlepsze: młodych i silnych pracowników - mówił. Skrytykował jednocześnie budowę muru, jaki USA chcą wznieść na kilku odcinkach granicy z Meksykiem. Mur nie zatrzyma imigracji, może ją ograniczyć tworzenie miejsc pracy w Meksyku - podkreślił Calderon.
Tematem rozmów dwóch prezydentów był także problem przemytu narkotyków z Meksyku do USA.
Prezydenci spotkają się ponownie w środę. Tego dnia Bush powróci do Waszyngtonu, kończąc tym samym podróż po pięciu krajach Ameryki Łacińskiej.