ŚwiatBush do Kongresu: ożywcie gospodarkę

Bush do Kongresu: ożywcie gospodarkę

Prezydent Bush wezwał w środę Kongres do uchwalenia do końca listopada proponowanego przez administrację pakietu bodźców mających ożywić gospodarkę USA, wykazującą objawy recesji po ataku terrorystycznym 11 września.

31.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Pakiet, mocno popierany przez Republikanów, przewiduje przede wszystkim obniżki podatków od obywateli i od przedsiębiorstw, co - ich zdaniem - ma zachęcić biznes do inwestowania i tworzenia nowych miejsc pracy.

Według najnowszego, ogłoszonego w środę raportu Ministerstwa Handlu, w trzecim kwartale tego roku PKB skurczył się w USA o 0,4% w skali rocznej. Jest to największy spadek od 1991 r. - kiedy gospodarka amerykańska przeżywała recesję.

Ekonomiści w USA umownie przyjmują, że gospodarka jest w recesji, jeżeli PKB wykazuje ujemny wzrost przez dwa kwartały z rzędu. W drugim kwartale 2001 r. wzrost był pozytywny.

Z innych raportów wynika, że bezrobocie w USA wzrosło do 6,3%, a zaufanie konsumentów do gospodarki - miara przewidywanych wydatków - jest na poziomie najniższym od kilku lat. Setki tysięcy ludzi, zwłaszcza w Nowym Jorku, straciły pracę po atakach 11 września.

Plan stymulacyjny zakłada obniżkę podatków o 90 miliardów dolarów, w tym odwołanie minimalnego podatku od korporacji. Przemawiając w środę w Krajowym Stowarzyszeniu Wytwórców, Bush podkreślił, że ludzie w Ameryce przeżywają ciężkie czasy, tracą pracę, w związku z czym Kongres powinien wziąć się do roboty i coś zrobić.

Kongres musi uchwalić pakiet stymulacyjny i dostarczyć mi go na biurko przed końcem listopada - oświadczył prezydent. W praktyce oznacza to: przed Świętem Dziękczynienia w ostatni czwartek tego miesiąca, gdyż potem Kongres udaje się na przerwę świąteczną. (jd)

bushkongresgospodarka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)