Bush chce powołać "super-ministerstwo"

Prezydent USA George W. Bush zaproponował w czwartek wieczorem (czasu miejscowego)
utworzenie "super-departamentu" bezpieczeństwa wewnętrznego. Wszystko po to, aby chronić Amerykę przed terroryzmem.

Na podstawie wszystkiego, co wiem, nie wierzę, żeby ktokolwiek był w stanie zapobiec horrorowi 11 września - wyjawił Bush w piętnastominutowym przemówieniu, które telewizja wyemitowała w najlepszym czasie antenowym. Teraz wiemy, że tysiące wytrenowanych morderców spiskuje przeciw nam i ta straszna wiedza zmusza nas, żebyśmy zmienili nas sposób postępowania - dodał.

Dziś wieczorem proszę Kongres, aby przyłączył się do mnie w tworzeniu jednego, scentralizowanego departamentu, który będzie miał pilną i nadrzędną misję: strzeżenie Ameryki oraz zapewnienie jej mieszkańcom bezpieczeństwa - powiedział Bush.

Według Busha, proponowana reorganizacja rządu jest największą od 1947 roku, kiedy ówczesny prezydent Harry Truman - stojąc w obliczu Zimnej Wojny - dokonał zmian w organizacji departamentów.

Amerykański przywódca podkreślił także siłę koalicji antyterrorystycznej. Swój akces do niej zgłosiło 180 państw, łącznie zatrzymano 2.400 podejrzanych o zamachy terrorystyczne. Ameryka prowadzi cywilizowany świat do potwornej walki z terroryzmem. Wolność i strach są w stanie wojny - i wolność Wygrywa - oświadczył Bush w przemówieniu, które wygłosił z foyer Białego Domu.

Nowe ministerstwo ma powstać na bazie ponad 100 samodzielnych komórek rządowych, m.in. tajnych służb (Secret Service), straży granicznej i przybrzeżnej, agencji ds. nagłych wypadków (FEMA), służb imigracyjnych. Zatrudnienie znajdzie w nim 170 tysięcy urzędników - większość z nich zostanie przeniesiona z likwidowanych agencji. Departament będzie dysponował rocznym budżetem w wysokości 37 miliardów dolarów.

Departament będzie realizował cztery główne cele: ochraniał powietrzne, drogowe i kolejowe połączenia w kraju, a także zapobiegał przekraczaniu nielegalnemu przekraczaniu granic, działał w sytuacjach kryzysowych, zapobiegał chemicznemu, biologicznemu i radiologicznemu atakowi oraz strzegł strategicznych miejsc. Stanie się również centralnym ośrodkiem synchronizującym pracę wywiadu.

Amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld obiecał w czwartek wieczorem (czasu amerykańskiego) pełne poparcie dla projektu Busha. Cieszymy się na myśl o pracy z nową organizacją. Trzeba poświęcić wszystko dla bezpieczeństwa naszego kraju - oświadczył Rumsfeld, który obecnie przebywa w Brukseli na spotkaniu ministrów obrony 19 państw należących do NATO.

Szefem "super-ministerstwa" zostanie Tom Ridge, obecnie dyrektor biura bezpieczeństwa wewnętrznego w Białym Domu. (mag)

Wybrane dla Ciebie
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
Niemiecka prasa: Orban to nie bezinteresowny mediator
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
GOPR ostrzega turystów. W Beskidach panują trudne warunki
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
"Strategia długiego marszu". Taki plan na Arktykę ma Rosja
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Nawrocki pomoże zbliżyć do siebie PiS i Konfederację? Nowy sondaż
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja