Budżet UE. Adam Bielan odpowiada na wpis Zbigniewa Ziobry. "To absurd!"
"Konkluzje interpretujące i wytyczne nie są prawem! Prawem jest rozporządzenie. Jeżeli rozporządzenie łączące budżet z ideologią wejdzie w życie, będzie to znaczące ograniczenie suwerenności Polski i złamanie europejskich traktów. Nie zgadzamy się na to!" - napisał na twitterze minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro po ogłoszeniu kompromisu ws. budżetu UE. Czy to oznacza, że odejdzie ze Zjednoczonej Prawicy? - Koniec Zjednoczonej Prawicy przewiduje się, odkąd została ona powołana do życia, m.in. decyzją Zbigniewa Ziobry, w połowie 2014 roku. Nigdy nie nastąpił - komentował europoseł PiS Adam Bielan (Porozumienie) w programie "Tłit". Odnosząc się do samego wpisu, dodał: "To robocze porozumienie, które zostało uzgodnione między Polską, Węgrami a Niemcami, zaakceptował premier Mateusz Morawiecki oraz lider Zjednoczonej Prawicy i doktor prawa Jarosław Kaczyński. Pełną wiedzę na temat tych negocjacji ma Andrzej Duda. Czy ktoś może zarzucić, że ci politycy chcą uszczuplenia polskiej suwerenności? To absurd". - Czy Viktor Orban, stawiany bardzo często na polskiej prawicy za wzór walki o ochronę narodowych interesów, który wypowiada się o tym porozumieniu entuzjastycznie, też poddaje interesy węgierskie? To absurd - kontynuował Bielan. I podsumował: "Poczekajmy spokojnie na ostateczne ustalenia. Jestem przekonany, że tak, jak mówiło się w lipcu, że posłowie Solidarnej Polski nie poprą uchwały sejmowej, która jednoznacznie popierała działania premiera Morawieckiego na szczycie, a potem wszyscy członkowie naszego klubu zagłosowali za".