Budżet policji 2002 - zamrożenie płac i wstrzymanie inwestycji
Zamrożenie płac, wstrzymanie remontów i inwestycji, blokada nowych etatów - to wszystko grozi policji w 2002 r., jeśli budżet państwa w przyszłym roku będzie taki, jakie są założenia. Część policjantów zapowiada odejście ze służby.
Założenia w projekcie budżetu na 2002 r. przewidują oszczędności na policji rzędu 900 mln zł. Jeśli takie założenia będą zrealizowane, to pogorszy się stan bezpieczeństwa w kraju. Naturalną reakcją będzie odejście ze służby znacznej części funkcjonariuszy i pracowników policji - powiedział w poniedziałek Paweł Biedziak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji.
Projekt policyjnego budżetu na 2002 r. zakłada m.in. całkowite zamrożenie zarobków (czyli m.in. wstrzymanie motywacyjego systemu płac; oszczędność ok. 240 mln zł) i niewypłacanie przewidzianych w ustawie o policji dodatków (np. sortów mundurowych; oszczędność 480 mln zł).
Jeśli tak by się stało, to dotknęłoby policję w fatalnym momencie - w sytuacji, kiedy skutecznie uderzyliśmy w przestępczość zorganizowaną i zahamowaliśmy przestępczość pospolitą - oświadczył Biedziak. Według niego, odejście ze służby wielu policjantów spowodowałoby mniejszą liczbę patroli, dłuższy czas oczekiwania na interwencję i mniejszą wykrywalność.
Tymczasem, jak podał resort MSWiA, szef tego resortu Marek Biernacki nie zna założeń przyszłorocznego budżetu, które przewidywałyby zamrożenie płac w policji i ograniczenie wydatków.
Minister Biernacki nigdy nie formułował takich propozycji i nigdy nie został z taką propozycją zapoznany. Nie będzie zgody ministra Biernackiego na takie cięcia - powiedział w poniedziałek rzecznik MSWiA Marcin Trzciński. (an, jd)