Brytyjczycy już drżą przed czwartkiem. Wybory mogą być kolejnym celem terrorystów

8 czerwca w Wielkiej Brytanii odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Zamach, który terroryści przeprowadzili w nocy z soboty na niedzielę, wprowadził dodatkowy niepokój.

Brytyjczycy już drżą przed czwartkiem. Wybory mogą być kolejnym celem terrorystów
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | WILL OLIVER
Patryk Skrzat

04.06.2017 | aktual.: 04.06.2017 10:51

7 osób zginęło, a 48 jest hospitalizowanych po zamachu terrorystycznym, do którego doszło w sobotę w Londynie. Atak przeprowadzono tuż przed wyborami parlamentarnymi na Wyspach.

Przedterminowe wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii zaplanowano na 8 czerwca. Decyzję w sprawie skrócenia 56 kadencji parlamentu podjęła Izba Gmin 19 kwietnia. Za wnioskiem w tej sprawie złożonym przez premier Theresę May opowiedziało się 522 parlamentarzystów, przeciw zagłosowało 13.

Gdy brytyjska premier ogłosiła swoją decyzję od razu pojawiły się opinie, że wybory mogą uczynić z Theresy May najsilniejszego premiera Zjednoczonego Królestwa od II wojny światowej i dać jej swobodę do wynegocjowania takiego Brexitu, jakiego sobie życzy. Ale decyzja może okazać się ryzykowna zarówno dla niej samej, jak i przyszłości całej Wielkiej Brytanii.

Obraz
© WP.PL

Zamach w Londynie może dodatkowo skomplikować sytuację, bo może wpłynąć na decyzje wyborców. Lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn zapowiedział w nocy z soboty na niedzielę, że jego ugrupowanie wstrzyma się w niedzielę od prowadzenia kampanii wyborczej.

Brytyjczycy obawiają się także, że wybory to dla terrorystów kolejna okazja do ataku, a to może wpłynąć na frekwencję.

Zobacz także
Komentarze (427)