"Brygada pancerna będzie do dyspozycji". Duda ujawnia

Prezydent Andrzej Duda i szef MON Mariusz Błaszczak odwiedzili 10. Brygadę Kawalerii Pancernej w Świętoszowie na Dolnym Śląsku. Trwa tam szkolenie ukraińskich czołgistów w obsłudze czołgów Leopard 2. - Realizujemy ten cykl szkoleń i przekazujemy czołgi, by Ukraina mogła przeciwstawić się nawale rosyjskiej - stwierdził prezydent Duda.

"Brygada pancerna będzie do dyspozycji". Duda ujawnia
"Brygada pancerna będzie do dyspozycji". Duda ujawnia
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczy�ski
oprac. BAR

13.02.2023 | aktual.: 13.02.2023 18:51

Realizujemy cykl szkoleń ukraińskich czołgistów, by Ukraina mogła przeciwstawić się nawale rosyjskiej - mówił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Wyraził nadzieję, że wkrótce uda się zgromadzić całą brygadę pancerną, która stanie do dyspozycji Ukrainy.

Prezydent Andrzej Duda oraz wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak w poniedziałek odwiedzili 10. Brygadę Kawalerii Pancernej w Świętoszowie na Dolnym Śląsku, gdzie obserwowali pokaz szkoleń ukraińskich załóg czołgowych, a także spotkali się z polskimi instruktorami oraz ukraińskimi żołnierzami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Prezydent podczas wystąpienia wskazywał, że na prośbę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i strony ukraińskiej strona polska zdecydowała się przekazać na rzecz tego kraju kompanię czołgów Leopard, by "Ukraina mogła przeciwstawić się nawale rosyjskiej".

- Wezwaliśmy naszych sojuszników, poprosiliśmy, aby również przeznaczyli czołgi Leopard i inne dla Ukrainy w ramach komponentu pomocy; chcemy, aby zgromadziła się cała brygada pancerna, mamy pozytywną odpowiedź ze strony sojuszników - mówił i wyliczał, które kraje zdecydowały się na przekazania czołgów.

Duda o brygadzie pancernej dla Ukrainy

- Mamy nadzieję, że wkrótce ta brygada pancerna w pełni stanie do dyspozycji Ukrainy - mówił.

Jak dodał, przekazanie czołgów jest ważne, by wzmocnić ukraińskie siły i by Ukraina mogła się przeciwstawić spodziewanej ofensywie Rosji.

Prezydent zaznaczył, że ćwiczenia będą trwały ponad miesiąc, a ich uczestnicy przejdą cały cykl szkoleniowy. Podkreślił, że wraz z polskimi żołnierzami współpracują żołnierze-instruktorzy z Kanady i Norwegii. Dodał, że wspólnym wysiłkiem "tej swoistej koalicji pancernej na rzecz Ukrainy" jest realizowane nie tylko gromadzenie sprzętu, ale też szkolenie ukraińskich żołnierzy tak, by byli oni "przygotowani i mogli ruszyć, by przeciwstawić się rosyjskiej nawale".

- Z satysfakcją patrzymy z panem premierem na to, jak znakomicie nasi instruktorzy, współdziałając z kolegami i koleżankami z Kanady i Norwegii, tutaj radzą sobie z prowadzeniem zajęć i jak szybko żołnierze ukraińscy, doświadczeni czołgiści, którzy przyjechali tutaj prosto z frontu (...) pochłaniają wiedzę, "łapią", jak to się mówi, o co chodzi, w jaki sposób trzeba obsługiwać te daleko nowocześniejsze urządzenia, jakimi są czołgi Leopard. I tutaj jest absolutne przekonanie, że ten cykl szkoleniowy, który przewidziano dla nich, jest wystarczający, żeby dobrze ich przygotować do służby na tych czołgach - powiedział prezydent.

Duda: ukraińscy żołnierze uczą się także używania polskiego sprzętu

- Realizujemy te działania sojusznicze nie tylko poprzez przekazywanie Ukraińcom uzbrojenia, nie tylko przez niesienie na Ukrainę pomocy humanitarnej, nie tylko poprzez to, że my Polacy, moi rodacy, przyjmujemy ich w domach swoich, że dajemy im pracę, ale że przyjeżdżają tutaj ukraińscy żołnierze, po to, by się doskonalić w tym, by lepiej bronić swojej ojczyzny właśnie przy użyciu sprzętu zachodniego w standardach natowskich - zaznaczył Andrzej Duda.

Dodał, że żołnierze uczą się także używania polskiego sprzętu, w tym wyrzutni przeciwlotniczych Piorun i armatohaubic Krab.

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak przypomniał, że prezydent Duda ogłosił 11 stycznia we Lwowie koncepcję tworzenia koalicji państw, które mają czołgi Leopard, aby wesprzeć stronę ukraińską i po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim Polska przystąpiła do jej budowy.

- Umówiłem się z moim odpowiednikiem niemieckim ministrem Borisem Pistoriusem, że strona polska będzie skoncentrowana na budowie koalicji państw, które posiadają czołgi Leopard 2A4, Niemcy będą budowały koalicję państw, które posiadają czołgi Leopard 2A6 - wyjaśnił szef MON.

Błaszczak o największym wyzwaniu

Dodał, że w związku z tym odbyło się już kilka wideokonferencji i spotkań. - Mogę powiedzieć wprost, że ta koalicja powstaje, m.in. Kanada już przekazała do Polski czołgi, na których ćwiczą się żołnierze ukraińscy wraz z instruktorami kanadyjskimi - powiedział. - Czekamy na czołgi norweskie. Również są zaawansowane rozmowy ze stroną hiszpańską, a więc posiadaczami czołgów Leopard 2A4 - dodał.

Błaszczak poinformował także, że już we wtorek odbędzie się kolejne posiedzenie, tym razem w Brukseli, Ukraine Defense Contact Group, a więc grupy państw o jeszcze szerszym formacie niż Sojusz Północnoatlantycki, która koordynuje wsparcie dla Ukrainy.

Dodał, że uczestnicy spotkania będą rozmawiać na temat wyposażenia sił zbrojnych Ukrainy w te czołgi.

- Teraz największym wyzwaniem dla nas są części zamienne do tych czołgów. To jest zadanie, które stawiamy obronnemu przemysłowi niemieckiemu - poinformował, zapowiadając, że we wtorek będzie rozmawiał o tym ze swoim niemieckim odpowiednikiem.

Źródło artykułu:PAP
wojna w UkrainieAndrzej Dudamariusz blaszczak
Zobacz także