Brutalny morderca. Zabił 16-latkę w kościele
16-letnia Elisa wybrała się na mszę do kościoła, po której spotkała się z 21-letnim Danilo. Wobec mężczyzny miała mieszane uczucia, dlatego poprosiła koleżankę, by poszła razem z nią. Po zakończonej mszy znajoma wróciła do domu, a Elisa poszła na randkę z Danilo. Ze spotkania nigdy jednak nie wróciła.
Pierwsze problemy Danilo Restivo pojawiły się w 1986 roku. Miał 14 lat, gdy został zatrzymany przez policję i oskarżony o związanie i znęcanie się nad dwójką dzieci na dziedzińcu biblioteki. Jego zachowanie miało odbiegać od normy. Z czasem przybrało formę fetyszyzmu, dzięki któremu zyskał pseudonim "Fryzjer".
O Danilo Restivo ponownie zrobiło się głośno po wydarzeniu z 12 września 1993 roku. 16-letnia licealistka Elisa Claps udała się na mszę do kościoła Santissima Trinita w Potenza, po której spotkała się z 21-latkiem. Wydawał się jej dziwny, choć podobał się jej jako mężczyzna. Na wszelki wypadek poprosiła swoją najlepszą przyjaciółkę Elianę De Cillis, aby udała się wraz z nią do kościoła. Po zakończonej mszy Cillis wróciła do domu, a Elisa wybrała się na randkę z Danilo. Z randki tej nigdy jednak nie wróciła.
Poszukiwania dziewczyny rozpoczęły się natychmiast. Policjanci zainteresowali się Danilo, który tego samego dnia wrócił z raną w dłoni. Jego dobrze sytuowani rodzice, dzięki posiadanym koneksjom, uniemożliwili jednak bezpośrednie przesłuchanie syna. Niemożliwe było też przeszukanie kościoła.
Trzy lata później Restivo został skazany na karę 20 miesięcy pozbawienia wolności za składanie fałszywych zeznań. Twierdził, że nie znał Elisy. Świadkowie zeznali, że widzieli go z zaginioną przed kościołem.
Wyjazd do Wielkiej Brytanii
Niedługo po tym Restivo zamieszkał w Wielkiej Brytanii, gdzie w 2002 roku ożenił się z kobietą poznaną przez internet. Para zamieszkała w domu położonym naprzeciw tego, w którym mieszkała krawcowa Heather Barnett, samotna matka wychowująca dwójkę dzieci. Danilo zjawił się w jej domu i poprosił o uszycie zasłon. Po jego wizycie kobieta zorientowała się, że zaginął zapasowy zestaw kluczy do mieszkania. Myślała, że zgubiła klucze, dlatego wymieniła zamki. 12 listopada 2002 roku odprowadziła dzieci do szkoły.
Po powrocie ze szkoły jej dzieci stwierdziły, że w domu coś się wydarzyło. Panował w nim duży bałagan. Po chwili odnalazły zwłoki swojej matki. Miała odcięte piersi i poderżnięte gardło, a ubrania były rozrzucone wokół jej ciała. Szukając pomocy, przerażone dzieci wybiegły z domu i pobiegły do najbliższych sąsiadów, którymi było małżeństwo Restivo. Włoch miał pocieszał dzieci aż do chwili przyjazdu policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Dramatyczne potrącenie na przejściu. Nagranie z monitoringu w Zielonej Górze
Na miejscu zbrodni natrafiono na odcisk buta pozostawiony w kałuży krwi. Restivo został przesłuchany przez śledczych jako pierwszy. Policjanci zwrócili uwagę na zapach środka dezynfekującego pochodzący z jego świeżo wyczyszczonych butów. Dla policjantów stał się głównym podejrzanym.
Dwa lata po zabójstwie Barnett policja brytyjska dysponowała już materiałem dowodowym. Śledczy stwierdzili, że Włoch lubił spacerować na obrzeżach miastach i obserwować samotne kobiety. Ostatecznie 12 maja 2004 roku został zatrzymany. W trakcie śledztwa uznano jednak dowody za niewystarczające.
Makabryczne odkrycie
Z kolei 18 marca 2010 roku podczas naprawy dachu kościoła w Potenzy dokonano odkrycia zmumifikowanego ciała kobiety. Według późniejszych doniesień prasowych tamtejszy ksiądz znał Restivo i pomógł mu w ukryciu zwłok w wieży budynku sakralnego.
Ostatecznie Restivo został oskarżony o zabicie Barnett i Claps. Badania DNA wykazały, że podejrzany był na miejscu przestępstwa. Biegli wykazali ponadto, że obie ofiary zostały w ten sam sposób rozebrane i pozbawione życia przy użyciu tego samego rodzaju noża. Każda ze zbrodni została popełniona dwunastego dnia miesiąca.
W 2011 roku Restivo został uznany winnym zarzucanych mu czynów i skazany na dożywotnie więzienie. Z kolei w listopadzie 2012 roku Sąd Apelacyjny zmniejszył wyrok z kary dożywocia na 40 lat więzienia.
Źródło: porady.sympatia.onet.pl
Czytaj też: