Brutalna bójka nastolatek. Ojciec polecił "rozwiązanie sprawy"

Brutalna bójka nastolatek. Ojciec polecił "rozwiązanie sprawy"

Bójkę obserwował tłum gapiów. Wśród nich był również ojciec jednej z dziewczyn
Bójkę obserwował tłum gapiów. Wśród nich był również ojciec jednej z dziewczyn
Źródło zdjęć: © Tygodnik Podhalański Facebook
31.05.2023 09:30, aktualizacja: 31.05.2023 09:46

Dwie nastolatki pobiły się w Zakopanem. Wszystko obserwował tłum gapiów, a jak ustalili śledczy, ojciec jednej z dziewczyn sam zachęcał do bicia. Teraz odpowie za to przed sądem.

Zarzuty podżegania do przestępstwa i udzielenie pomocy w jego popełnieniu w warunkach czynu o charakterze chuligańskim usłyszał ojciec jednej z nastolatek, które w marcu przy tłumie gapiów pobiły się w Zakopanem - poinformował rzecznik zakopiańskiej policji asp. szt. Roman Wieczorek. 40-latek miał osobiście polecić córce pobicie i przyglądał się całej sytuacji.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego ojciec nieletniej przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia oraz wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze - dodał Roman Wieczorek.

Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Ale niezależnie od sprawy ojca, nieletnią zajmuje się Sąd Rodzinny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bójka nastolatek w Zakopanem

Śledczy ustalili, że powodem zajścia były nieporozumienia pomiędzy dziewczynami.

- Policjanci analizując rozpowszechnione na nagraniach głosy i zachowania osób ustalili, że ojciec jednej z uczestniczek polecił córce "rozwiązanie" sprawy, a następnie pomógł jej w tym, przywożąc ją na umówione miejsce na określoną godzinę i bezkrytycznie przyglądając się zachowaniu córki - relacjonował Roman Wieczorek.

Do zdarzenia doszło 7 marca na Dolnej Równi Krupowej w Zakopanem. Całe zajście było nagrywane przez tłum gapiów. Policjanci szybko ustalili personalia dziewczyn, które brały udział w bójce. Okazało się, że to mieszkanki powiatu tatrzańskiego.

Nieodpowiedzialnemu ojcu grozi nawet 4,5 roku pozbawienia wolności.

Czytaj także:

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (108)
Zobacz także