Broniarz o zawiadomieniu ws. maili Dworczyka. “To niedopuszczalne w demokratycznym państwie”
Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, był gościem programu “Newsroom”. Pytano go o sprawę związaną z domniemaną korespondencją ze skrzynki szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. W odnalezionych tam wiadomościach była mowa o medialnym ataku na Broniarza. Padło też słynne sfomułowanie o rządowej strategii w związku ze strajkiem nauczycieli. - Nauczyciele jako grupa w następnych kilkudziesięciu godzinach zostaną dobici i poniżeni falą hejtu - napisał jeden z urzędników. W związku z tymi treściami ZNP złożyło przeszło tydzień temu wniosek od prokuratury. - Prokuratura pod obecnymi rządami nie rzuci się do badania sprawy tych maili - ocenił Broniarz. - To był zawiadomienie opierające o artykuł 212 Kodeksu Karnego, który mówi wyraźnie, że tego rodzaju treści, jak te zawarte w mailach, naruszą dobre imię i godność osoby prawnej jaką jest Związek Nauczycielstwa Polskiego - relacjonował. - Liczę, że jednak prokuratura się tym zajmie, ponieważ w tych wiadomościach naruszono także godność ponad 600 tys. strajkujących nauczycieli - mówił. - Rząd zdaje sobie sprawę, że musi z nami negocjować. A takie dezawuowanie nas, najważniejszej grupy zawodowej jaka funkcjonuje, ustawianie jako “chłopców do bicia”, jest niedopuszczalne w demokratycznym państwie, za które chcielibyśmy uchodzić - ocenił.