Brexit: Farage odpowiada Tuskowi. "Będziemy wolni od aroganckich łobuzów takich jak ty"

- Swoją drogą, zastanawiałem się, jak wygląda specjalne miejsce w piekle dla tych, którzy promowali brexit bez choćby zarysu planu, aby przeprowadzić go bezpiecznie – napisał w środę na Twitterze, przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Słowa, które padły dzień przed przyjazdem premier Wielkiej Brytanii do Brukseli, wywołały lawinę komentarzy.

Zwolennicy brexitu wyrazili swoje oburzenie. Północnoirlandzki poseł Demokratycznej Partii Unionistów, Sammy Wilson, nazwał wręcz Tuska "diabelskim, wymachującym widłami euromaniakiem". Z kolei zwolennicy Unii gratulowali mu wygarnięcia "bolesnej prawdy". Część bardziej umiarkowanych komentatorów przyznała rację przewodniczącemu Rady Europejskiej, ale zastanawia się, czy słowa Tuska, aby na pewno są pomocne.

Wypowiedź Donalda Tuska skomentował również, zagorzały zwolennik brexitu, brytyjski polityk, Nigel Farage. – Po brexicie będziemy wolni od nadanych (niewybranych w wyborach — red.), aroganckich łobuzów takich jak ty i sami poprowadzimy nasz własny kraj. Brzmi to dla mnie niebiańsko – napisał na Twitterze Farage.

W czwartek brytyjska premier udała się do Brukseli, gdzie spotka się z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem i głównym unijnym negocjatorem ds. brexitu Michelem Barnierem. Jest to jej pierwsze spotkanie z przedstawicielami Unii Europejskiej od czasu odrzucenia w styczniu projektu umowy wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty przez Izbę Gmin.

W razie braku większości dla umowy proponowanej przez premier Theresę May lub alternatywnego rozwiązania ws. brexitu, na mocy procedury wyjścia (opisanej w art. 50 traktatu o UE) Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez umowy o północy 29 marca br.