Brawurowy atak z powietrza. Piloci Su-25 podjęli duże ryzyko
Ukraińskie lotnictwo w akcji na froncie. Trzy myśliwce Su-25 uzbrojone w rakiety z USA zostały oddelegowane do specjalnej misji nad obwodem donieckim. Nagranie z tej operacji udostępnili żołnierze z 222. Brygady Sił Powietrznych Ukrainy i widać na nim, że ataki na rosyjskie cele trwały do samego wieczora. Piloci używali do ostrzału pocisków Zuni, których zadaniem było zniszczenie m.in. składów amunicji Rosjan, a także kolumn wojskowych czy sprzętu, który akurat brał udział w walkach pod Donieckiem. Misja była jednak ryzykowna. Wszystko dlatego, że braki w ukraińskim lotnictwie nie pozwalają na pełnowymiarowe wsparcie myśliwców w tego typu operacjach, co daje większe szanse rosyjskiej obronie przeciwlotniczej na zadanie bolesnego ciosu. W tym przypadku każdy z pilotów wrócił do bazy z poczuciem dobrze wykonanego zadania, podczas gdy armia Putina doznała poważnych strat na tym odcinku frontu.