Boże Narodzenie 2020. Donald Tusk udostępnia zdjęcie z wnukami
Były premier Donald Tusk rozpoczął przygotowania do tegorocznego Bożego Narodzenia. "Dzisiaj tradycyjna wspólna wyprawa po choinkę. To będą trudne święta, inne niż zwykle" - napisał na Instagramie szef Europejskiej Partii Ludowej zamieszczając fotografię z wnukami.
"To będą trudne święta, inne niż zwykle. Tym bardziej warto się postarać, by nie zabrakło w te dni ciepła, miłości i radości, szczególnie naszym najmłodszym. Bądźcie jednak ostrożni i rozważni, wirus nie wziął wolnego na Boże Narodzenie!" - napisał w niedzielę wieczorem Donald Tusk. Na fotografii byłemu premierowi towarzyszą wnukowie: Mikołaj i Mateusz. Cała trójka ma założone maseczki zakrywające nos i usta.
W komentarzu odezwała się córka polityka - Kasia Tusk. "Halo! A gdzie oznaczenie fotografa?!" - zapytała autorka bloga "Make Life Easier". "A to nie byli paparazzi?!" - odpisał z przekąsem były premier.
Wcześniej w niedzielę Donald Tusk zabrał głos ws. strajku kobiet, a szczególnie ochrony domu prezesa PiS. "Dziś na Żoliborzu. Kiedy byłem premierem, pod moim mieszkaniem zwolennicy PiS zorganizowali kilkadziesiąt manifestacji, a nawet kilkudniowe miasteczko namiotowe. Porządku pilnowało dwóch policjantów" - napisał na Twitterze były premier i załączył zdjęcie, na którym dziesiątki policyjnych wozów stoją wzdłuż torów tramwajowych na warszawskim Żoliborzu.
Uwagę Tuskowi zwrócił gdański korespondent RMF FM. "O ile mnie pamięć nie myli miasteczka pilnowało zdecydowanie więcej niż dwóch. Oddziały operacyjne policji były sprowadzone podczas protestów ACTA. Dwóch policjantów pilnowało na co dzień, gdy nic się nie działo. Plus BOR vis a vis" - odpowiedział na Twitterze Kuba Kaługa.
