Borys do rodaków: nie jedźcie na powtórkę zjazdu ZPB
Nieuznawana przez białoruskie władze szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys zaapelowała do rodaków, by nie brali udziału w zaplanowanej na 27 sierpnia w Wołkowysku powtórce VI zjazdu ZPB.
"Przyszedł czas próby! Zdaję sobie sprawę, że w każdej chwili mogę być aresztowana. Wiem, że ten apel może być moim ostatnim głosem do Was na wolności" - napisała Borys w oświadczeniu przekazanym w piątek PAP. Podkreśliła w nim, że nie ma żadnych podstaw prawnych do unieważnienia VI Zjazdu, na którym zostało wybrane nowe kierownictwo Związku Polaków na Białorusi i że pozostaje ono jedyną legalną władzą ZPB.
"Proszę was, abyście nie uczestniczyli w zjeździe zwołanym przez władzę. Wiem, że jej przedstawiciele nie dają wam spokoju, przymuszając was do przyjazdu do Wołkowyska" - zaapelowała. Według niej, "nowy zjazd będzie naruszeniem prawa białoruskiego i statutu Związku Polaków oraz dowodem mieszania się władz Białorusi w życie polskiej mniejszości".
"Rodacy, pokazaliśmy światu, że jesteśmy solidarni i silni. Wierzę, że dobro zatriumfuje i że do nas należy zwycięstwo. Proszę wszystkich Polaków i ludzi dobrej woli na świecie. Pamiętajcie o nas!" - podkreśliła Borys w apelu.
Przypomniała, że Józef Porzecki, Andrzej Poczobut, Mieczysław Jaśkiewicz, Tadeusz Gawin, Andrzej Pisalnik, Wiesław Kiewlak, "zostali bezprawnie aresztowani i osadzeni w więzieniach".
"Ukarano ich za przywiązanie do kultury ojczystej. Ukarano ich za miłość i szacunek do prawdy i sprawiedliwości. Siłą odebrano nam Nasz Dom Polski w Grodnie, brutalnie wyrzucając i aresztując Polaków, którzy strzegli polskości na Grodzieńszczyźnie" - napisała Borys.