Boris Johnson: Mamy dla Unii bardzo konstruktywne i daleko idące propozycje
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zdradził w rozmowie z BBC, że rząd wypracował nowe propozycje dla UE. Podkreślił, że zależy mu, aby przełamać impas ws. brexitu, a odpowiedzią na to mają być przygotowane właśnie nowe rozwiązania.
02.10.2019 11:07
Brexit dla wszystkich był niewiadomą, ale w ostatnich miesiącach pytań w tej sprawie jest więcej niż odpowiedzi. Boris Johnson zapewnia jednak, że udało się przygotować propozycje, które przekonają liderów Unii Europejskiej do zmiany stanowiska i osiągnięcia porozumienia.
Media obiegła ostatnio informacja, że premier chce np. uregulowania kontroli celnych między Irlandią Północną a Irlandią. Miałaby do tego służyć budowa serii punktów odprawy celnej. Irlandzka publiczna stacja RTE twierdziła, że takie stanowiska miałyby znajdować się w odległości ok. 7-15 kilometrów od granicy po obu jej stronach. Teraz Johnson zaprzeczył tym doniesieniom.
Premier Wielkiej Brytanii powiedział, że rząd ma pomysł na rozwiązanie problemu dotyczącego kontroli celnych wewnątrz Wspólnoty. Podkreślił jednak, że różni się on od tych opisywanych przez dziennikarzy. Zaznaczył też, że nie chce zdradzać szczegółów, dopóki nie przedstawi nowej koncepcji partnerom z Brukseli.
- Uważamy, że nasze propozycje są dobre i kreatywne. Ale rozumiem również, że przed nami może być jeszcze trudna droga - zaznaczył.
Zapytany, czy uważa, że Wielka Brytania proponuje wystarczająco dużo, by przekonać UE do zmiany porozumienia, Johnson odparł: "Absolutnie tak".
Oprócz Irlandii, coraz większym problemem premiera są także Szkoci. Stewart Hosie ze Szkockiej Partii Narodowej (SNP) przyznał ostatnio, że jego ugrupowanie rozmawia z innymi partiami na temat ewentualnego odwołania premiera Wielkiej Brytanii. Opozycja zwiera szyki, ale wydaje się, że największym ich problemem nie byłoby samo odwołanie Johnsona, ale porozumie się w sprawie tego, kim go zastąpić. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Źródło: BBC, tvn24