"Najbardziej poszukiwany w Polsce"
Przez następne dni trwały poszukiwania mężczyzny, który do środy przez policjantów nazywany był "najbardziej poszukiwanym w Polsce". Opublikowano rysopis bombera i nagrania z kamer monitoringu umieszczonego w autobusie, którym mężczyzna podróżował, oraz z kamer w okolicy Dworca Głównego.
Do Wrocławia ściągnięto 400 dodatkowych funkcjonariuszy. Za pomoc w jego schwytaniu wojewoda dolnośląski wyznaczył 10 tys. złotych nagrody.