Trwa ładowanie...

Blinken rozmawiał z Ławrowem. "Wzywamy Moskwę do deeskalacji"

Sekretarz stanu USA Antony Blinken rozmawiał w sobotę ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem. - Dyplomatyczna droga do rozwiązania kryzysu pozostaje otwarta, ale wymagamy od Moskwy złagodzenia eskalacji - przekazał rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.

Blinken rozmawiał z Ławrowem. "Wzywamy Moskwę do deeskalacji" Blinken rozmawiał z Ławrowem. "Wzywamy Moskwę do deeskalacji" Źródło: Getty Images, fot: Mark Makela
dau3t7g
dau3t7g

Sobota to kolejny dzień rozmów wokół napiętej sytuacji na wschodzie Europy. W piątek wieczorem Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, przekazał, że do ewentualnego ataku na Ukrainę może dojść już w przyszłym tygodniu.

Przed południem telekonferencję odbyli sekretarz stanu USA Antony Blinken z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. - Niezależnie od tego, jaką drogę wybierze Rosja: dyplomatyczną czy agresji militarnej, jesteśmy gotowi na każdą ewentualność - zapowiadał Blinken przed rozmową.

Rozmowa USA-Rosja. "Kanały dyplomatyczne pozostają otwarte"

Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price przekazał po rozmowie, że Stany Zjednoczone wezwały Rosję do deeskalacji kryzysu. - Dyplomatyczna droga do rozwiązania kryzysu pozostaje otwarta, ale wymagamy od Moskwy złagodzenia eskalacji i zaangażowania się w dyskusję w dobrej wierze - poinformował dyplomata.

Jak dodał, ewentualna rosyjska inwazja na Ukrainę "spowodowałaby zdecydowaną, masową i zjednoczoną reakcję transatlantycką".

dau3t7g

Po południu podobny wpis umieścił w mediach społecznościowych sekretarz stanu Antony Blinken.

Z kolei minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow w wydanym oświadczeniu stwierdził, że Stany Zjednoczone realizują "kampanię propagandową", która ma "prowokacyjne cele". Według Ławrowa polityka prowadzona przez Biały Dom narusza "gwarancje bezpieczeństwa", chcąc rozszerzać sojusz obronny NATO i "umieszczając broń w pobliżu rosyjskich granic".

Rozmowa szefów dyplomacji Rosji i Stanów Zjednoczonych odbyła się z inicjatywy amerykańskiego sekretarza stanu, który przebywa z oficjalną wizyta na Fidżi - podkreślają media w Rosji. Wpisuje się ona w ciąg inicjatyw podejmowanych przez Waszyngton na rzecz zmniejszenia skali zagrożenia rosyjską inwazją.

dau3t7g

Na sobotni wieczór zaplanowano także rozmowę prezydentów Rosji i USA. Informację potwierdzili w piątek dyplomaci obu krajów.

Zobacz też: Wojna wisi na włosku. "Putin musi coś wygrać"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dau3t7g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dau3t7g
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj