Błaszczak zapewnia: obecność wojsk USA nie ma związku z ustawą 447
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak odpowiedział na głosy polityków, którzy twierdzą, że polski rząd "przehandlował" sojusz z USA w zamian za realizację żydowskich roszczeń majątkowych. Szef MON zapewnia, że ustawa 447 Just nie ma nic wspólnego z militarnym sojuszem ze Stanami Zjednoczonymi.
17.05.2019 | aktual.: 17.05.2019 22:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Zwiększenie obecności wojsk USA w Polsce negocjujemy od wielu miesięcy. Znam wszystkie szczegóły i wiem,że ten projekt nie jest w żaden sposób związany z ustawą 447. Politycy opozycji, którzy próbują łączyć amerykańską ustawę z naszymi negocjacjami, szkodzą bezpieczeństwu Polski" - czytamy na Twitterze Mariusza Błaszczaka.
Największe zastrzeżenia do "uległej" postawy PiS wobec USA mają politycy Konfederacji. Alarmują oni, że Amerykanie w porozumieniu z Izraelem skłaniają polski rząd do zwrotu tzw. mienia bezspadkowego, które należało do Żydów przed II wojną światową. Co więcej, z opublikowanej przez Stanisława Michalkiewicza notatki ambasadora Jacka Chodorowicza ma wynikać, że zakulisowe negocjacje pomiędzy USA a Polską są zaawansowane.
Konfederacja miała również zastrzeżenia do ambasador USA Georgette Mosbacher, która, zdaniem partii chce wywierać wpływ na wyniki wyborów w Polsce. Przedstawiciele prawicowej koalicji domagają się dymisji Mosbacher.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl