Blachownia i Stąporków - mieszkańcy wybierają burmistrzów
Mieszkańcy podczęstochowskiej Blachowni wybierają od niedzielnego rana nowego burmistrza. Przedterminowe wybory zarządzono po śmierci poprzedniego burmistrza Zdzisława Nowaka. Nowak zmarł w lipcu po ciężkiej chorobie, po blisko trzech latach sprawowania urzędu. Również w Stąporkowie w woj. świętokrzyskim od godziny 6:00 mieszkańcy głosują w przedterminowych wyborach na burmistrza. O najwyższy urząd ubiega się 10 kandydatów - dwie kobiety i ośmiu mężczyzn.
Blachownia: 10.960 uprawnionych
O stanowisko burmistrza Blachowni ubiegają się trzy osoby. Jeżeli żadna z nich nie zdobędzie w niedzielnym głosowaniu ponad połowy ważnie oddanych głosów, za dwa tygodnie w gminie będzie musiała się odbyć druga tura wyborów. Wystartują w niej dwaj kandydaci, którzy uzyskają największe poparcie.
Jak powiedział dyrektor częstochowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Andrzej Jedyk, głosowanie przebiega bez zakłóceń. Nie zanotowano przypadków naruszenia ciszy wyborczej ani innych incydentów związanych z głosowaniem.
Do udziału w wyborach w gminie Blachownia uprawnionych jest 10.960 mieszkańców. Wyborcy głosują w ośmiu lokalach wyborczych - sześciu stałych, a także po jednym w szpitalu i domu pomocy społecznej. W szpitalu leży zaledwie siedem osób uprawnionych do głosowania, tyle samo osób liczy tamtejsza komisja wyborcza - powiedział Jedyk. Lokale będą czynne do godz. 20:00.
Stąporków: 15 350 uprawnionych
W Stąporkowie wszyscy kandydaci zostali zgłoszeni przez komitety wyborcze wyborców, chociaż cztery osoby posiadają partyjne legitymacje.
Jak poinformowano w Miejskiej Komisji Wyborczej w Stąporkowie, z około 18 tys. mieszkańców gminy do głosowania uprawionych jest 15 350 osób. Głosowanie, które odbywa się w 14 obwodach, potrwa do godz. 20:00.
Wybory odbywają się, ponieważ poprzedni burmistrz został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za niedopełnienie obowiązków i działanie na szkodę gminy.