Biuro Rozwoju Gdańska: weźcie sprawy w swoje ręce!
Biuro Rozwoju Gdańska apeluje do mieszkańców, by wzięli sprawy w swoje ręce i zainteresowali się projektami planów zagospodarowania przestrzennego dzielnic, w których mieszkają. W poniedziałek pod dyskusję poddany miał zostać projekt planu Zaborni, a dokładnie - rejonu ul. Olchowej, między ulicą Kartuską a cmentarzem Łostowickim. Miał, ale nie został, bo do siedziby BRG nikt nie przyszedł.
- To się często zdarza, zainteresowanie jest bardzo małe - mówi Barbara Pujdak, z-ca dyrektora BRG. - Zazwyczaj nikt nie przychodzi na dyskusje, czasem 1-3 osoby, a jeśli przyjdzie ich 10, to jest to wydarzenie.
W marcu do publicznego wglądu wyłożone zostaną jeszcze projekty planów zagospodarowania okolic ulic Dickmanna i Bitwy Oliwskiej w Oliwie oraz rejonu ulicy Przełom, między lasami a Wisłą Śmiałą w Krakowcu - Górkach Zachodnich. Pierwsze spotkanie ma się odbyć w czwartek, 22 marca, o godz. 17, drugie - 26 marca.
Jak podkreślają urzędnicy, przyjść warto, bo to jedne z nielicznych okazji, by zaproponować zmiany dotyczące warunków zabudowy w miejscu, gdzie się mieszka, lub nie zgodzić się na planowane zmiany.
Sytuacja dotycząca frekwencji wygląda inaczej tylko w nielicznych przypadkach, szczególnie - głośnych spraw, w które angażują się też radni dzielnic i osiedli, np. planu zagospodarowania pasa nadmorskiego w Brzeźnie. Tutaj mieszkańcy z niecierpliwością czekają na wyznaczenie terminu spotkania w Biurze Rozwoju Gdańska, ale urzędnicy jeszcze nie wiedzą, kiedy się ono odbędzie.
- Zarówno plan dla rejonu ciągu pieszego na przedłużeniu alei Jana Pawła II, jak i dla rejonu ulicy Hallera II są na etapie uzgodnień - mówi Anna Dobrowolska z biura prasowego gdańskiego magistratu. - W związku z nieotrzymaniem uzgodnienia od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku oba plany czekają na rozstrzygnięcie krajowego prezesa gospodarki wodnej w Warszawie. Trudno określić, kiedy plany będą wyłożone do publicznego wglądu oraz uchwalone.
