"Bild" załamany: Niemcy są mistrzami Europy w porażkach

Jeden z najbardziej znanych za Odrą dzienników bezlitośnie pisze o Niemczech. Powodem jest kryzys transportu kolejowego i lotniczego. Jak wynika z najnowszych danych, wzrosła liczba odwołanych lotów w 2023 roku.

Mieszkańcy Monachium. Zdjęcie ilustracyjne
Mieszkańcy Monachium. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © GETTY | Lukas Barth
Paulina Ciesielska

Liczba odwołanych lotów w Niemczech wzrosła w 2023 roku do 12 218. Oznacza to, że 1,91 procent zaplanowanych lotów nie doszło do skutku. Rok wcześniej odwołanych zostało 1,84 procent lotów - poinformował Flightright. Ze statystyk wynika też, że do 6 grudnia na niemieckie lotniska przybyło 148 757 samolotów z co najmniej 15-minutowym opóźnieniem (23,21 procent wszystkich połączeń).

Dla porównania: we Francji w tym roku odwołano 10 566 lotów (1,8 procent ogółu), zaś na trzecim miejscu w tabeli znalazła się Holandia z 3788 odwołanymi lotami (1,6 procent).

"Niemcy mistrzami porażek w Europie"

"Oznacza to, że jesteśmy mistrzami porażek w całej Europie" - komentuje gorzko czołowy niemiecki tabloid "Bild". Wcześniej dziennik donosił o kryzysie transportu kolejowego w kraju i rekordowej liczbie opóźnień oraz odwołań kursów Deutsche Bahn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"W Niemczech niewiele dzieje się tak, jak powinno" - ocenia "Bild". W 2023 roku tylko 48 procent pociągów przyjechało na czas. Liczba wniesionych skarg od podróżnych wzrosła aż o 47 procent. "Kolej nie miała gorszych wyników od dziewięciu lat" - podkreśla niemiecki dziennik.

Nie lepiej wygląda sytuacja z transportem miejskim w stolicy. Berliner Verkehrsbetriebe (BVG) w swoim bilansie za rok 2023 podał, że pasażerowie musieli czekać średnio osiem minut dłużej na autobusy i pociągi. Z powodu braków kadrowych BVG ograniczyło ruch autobusowy o 6 procent.

Na dodatek według aktualnego badania Niemieckiego Instytutu Studiów Miejskich na rozbudowę miejskich sieci transportowych brakuje aż 60 miliardów euro.

Źródło: "Bild"

Parlament Europejski
Parlament Europejski© PE
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)