Trwa ładowanie...

Biden w Kijowie. Pierwsze reakcje wojskowych na zaskakującą wizytę

Niespodziewana wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie nazywana jest aktem odwagi. "To bezpośredni i bardzo wyraźny sygnał dla Putina. Ukraina wygra" - stwierdził Anton Geraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy. Pobyt Bidena w stolicy Ukrainy komentują też polscy i amerykańscy byli wojskowi.

Joe Biden w Kijowie. "Sygnał dla Putina"Joe Biden w Kijowie. "Sygnał dla Putina"Źródło: EPA, PAP, fot: UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT
d2e5rnz
d2e5rnz

"Dokładnie to, co powinien robić nasz prezydent… osobista obecność, aby wyrazić amerykańskie zaangażowanie" - napisał w mediach społecznościowych gen. Ben Hodges. "Mam nadzieję, że prezydent USA wykorzysta tę okazję, by powiedzieć, że polityka USA polega na zwycięstwie Ukrainy, wyrzuceniu Rosjan z całego terytorium Ukrainy i że zrobimy wszystko, co konieczne" - dodał były dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie gen. Ben Hodges.

Biden w Kijowie. Sygnał dla Putina

"Prezydent Biden w Kijowie. To akt niesamowitej odwagi. Jest silnym symbolem wsparcia i przyjaźni. To bezpośredni i bardzo wyraźny sygnał dla Putina. Ukraina wygra! Szczery podziw i wdzięczność od wszystkich Ukraińców!" - tak na niespodziewaną wizytę przywódcy USA w Kijowie zareagował Anton Geraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy.

"Prezydent Biden w Kijowie, w kraju objętym wojną (!), to nie tylko wyraz poparcia dla społeczeństwa Ukrainy, IMO to również przekaz dla Putina "nie boimy się Ciebie, pokonamy Cię" - to komentarz Mirosława Różańskiego, prezesa Fundacji Bezpieczeństwa i Rozwoju Stratpoints.

Za przyjazd do Kijowa Bidenowi podziękował także ukraiński Sztab Generalny.

"Brawo Prezydent Biden. Tak się prowadzi wielką politykę" - ocenił Bogdan Klich, były minister obrony w pierwszym rządzie Donalda Tuska.

"Bardzo pozytywne zaskoczenia. Prezydent Zełenski miał być mało znaczącym komikiem, a jest mężem stanu obrońcą ojczyzny. Prezydent Biden miał być słabym przywódcą USA, a jest odważnym i stanowczym obrońcą ładu światowego. Można wierzyć, że w ludziach zwycięża dobro!" - napisał Romuald Szeremietiew, również były szef polskiego MON.

"Prezydent Joe Biden w Kijowie. W przededniu rocznicy wojny. By wprost oświadczyć: "Rosja z pewnością przegra. Putin i jego otoczenie pójdą przed trybunał. Ukraina otrzyma niezbędne uzbrojenie. Żadnych kompromisów" - napisał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

d2e5rnz

"Są to absolutnie jasne sygnały. Absolutnie konkretny sygnał zrujnowania Kremla" - dodał.

- Wizyta prezydenta USA Joe Bidena na Ukrainie jest "dobrym sygnałem - powiedział rzecznik rządu Niemiec Steffen Hebestreit na konferencji prasowej, komentując niezapowiedziany przyjazd przywódcy Stanów Zjednoczonych do Kijowa.

Jak relacjonuje agencja Reutera, Hebestreit odmówił szerszego komentarza w tej sprawie.

Biden w Kijowe. Alarm przeciwlotniczy w Ukrainie

Przybycie Bidena zbiegło się w czasie z alarmem lotniczym na dużą skalę na Ukrainie, który ogłoszono około godziny 11:40. Alarm lotniczy dotyczy myśliwców MiG-31K, które przelatywały nad terytorium Rosji i Białorusi. Te samoloty są zdolne do przenoszenia hipersonicznych pocisków rakietowych typu Dagger - zauważa 24tv.ua.

d2e5rnz

​Ostatni raz prezydent USA odwiedził Ukrainę w 2008 roku - był to George Bush Junior.

"Kiedy zbliża się do rocznicy brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę, jestem dziś w Kijowie, aby spotkać się z prezydentem Zełenskim i potwierdzić nasze niezachwiane zaangażowanie na rzecz ukraińskiej demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej" - napisał Biden w mediach społecznościowych już z Kijowa.

d2e5rnz

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Zobacz też: Tych miast chce Putin. Kluczowe wzgórza

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2e5rnz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2e5rnz
Więcej tematów