O krok od tragedii. Dziecko zostało zamknięte w rozgrzanym samochodzie
Popołudnie w Białymstoku mogło zakończyć się tragicznie dla niemowlęcia i jego mamy, która przypadkiem zatrzasnęła je w samochodzie. Dzięki reakcji służb sytuacja skończyła się pomyślnie.
11.07.2023 15:17
Policjantka i strażnik miejski z Białegostoku stali się bohaterami, ratując 1,5-miesięczną dziewczynkę, która została zamknięta w rozgrzanym samochodzie. Mama dziecka przypadkowo zatrzasnęła drzwi samochodu, pozostawiając klucze w środku.
Zrozpaczona kobieta natychmiast wezwała pomoc. Na miejscu pojawiła się policjantka z okolicznego patrolu oraz funkcjonariusz Straży Miejskiej. Samochód znajdował się na nasłonecznionym miejscu, a mała dziewczynka była w środku od kilkunastu minut.
Służby zareagowały błyskawicznie
Po szybkiej decyzji o wybiciu szyby, policjantka wraz z osobami z otoczenia zdołała dostać się do wnętrza samochodu i otworzyć drzwi. W rezultacie niemowlę, które przebywało na przednim siedzeniu w foteliku, zostało szybko przekazane w ręce zszokowanej mamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazało się, że kluczyki pozostawione wewnątrz pojazdu spowodowały automatyczne zablokowanie drzwi.
Na miejsce przybył również zespół pogotowia ratunkowego, które potwierdziło, że dziewczynka nie odniosła żadnych obrażeń i pozostaje pod opieką swojej mamy. Ta dramatyczna sytuacja zakończyła się szczęśliwie, a policjantka i strażnik miejski zostali uhonorowani za swoją odwagę i profesjonalizm w ratowaniu życia małego dziecka.
Policja informuje, że zamknięcie dziecka lub zwierzęcia w samochodzie, jest przestępstwem określonym w art. 160 kodeksu karnego. Za narażenie życia w tym przypadku, sprawcy grozi do 5 lat więzienia.
Źródło: Policja Białystok
Czytaj także: