Niepokojące nagrania z Białorusi. Żołnierze i ciężki sprzęt na granicy
Białoruskie MON poinformowało, że na rozkaz dyktatora Aleksandra Łukaszenki wojsko zwiększyło patrole przy granicy z Ukrainą. Jak twierdzi Państwowy Komitet Graniczny reżimu Łukaszenki, to efekt "wzrastających działań rozpoznawczych" Ukraińców. Obecnie w przygranicznych miejscowościach stacjonuje ciężki sprzęt z oznaczeniem "Z", co jasno wskazuje na obecność rosyjskiego arsenału na Białorusi. Nagrania ukazujące aktualną sytuację przy granicy opublikowała agencja Associated Press. Każdy samochód jest teraz skrupulatnie sprawdzany, a osoby podróżujące muszą odpowiedzieć na kilka pytań, zanim otrzymają pozwolenie na dalszą jazdę. Obywatele Białorusi udostępniają w mediach społecznościowych nagrania, na których widać jak do wojskowych jednostek koleją zmierza dostawa rosyjskiego sprzętu. Nie brakuje wozów opancerzonych, ciężarówek z zaopatrzeniem, a także kolejnych żołnierzy Putina. Według brytyjskiego wywiadu, w ramach formowania "regionalnego zgrupowania wojsk" na Białorusi, Kreml wysłał ok. 170 czołgów, ok. 200 opancerzonych pojazdów bojowych, ok. 100 dział i moździerzy kalibru ponad 100 mm. Tymczasem Kijów uważa, że wszystko dzieje się po to, by w najbliższym czasie przygotować prowokację, która może jeszcze bardziej eskalować wojnę w Ukrainie.