Trwa ładowanie...

Tajemnicza śmierć żony polityka. Znaleźli liść i wszystko było jasne

Liście morwy białej miały przyczynić się do śmierci żony kongresmena Toma McClintocka z Północnej Kalifornii - wynika z informacji przekazanych przez śledczych. Według biegłych roślina stosowana jako środek wspomagający odchudzanie wywołała u 61-latki odwodnienie i zapalenia żołądka oraz jelit.

Kongresmen Tom McClintock i jego żona Lori (Photo by Robert Gauthier/Los Angeles Times via Getty Images)
Robert GauthierKongresmen Tom McClintock i jego żona Lori (Photo by Robert Gauthier/Los Angeles Times via Getty Images) Robert GauthierŹródło: Getty Images, fot: Robert Gauthier
dzo7b5n
dzo7b5n

Amerykańscy śledczy przyczyny śmierci Lori McClintock, żony znanego polityka ze stanu Północna Kalifornia, badali od grudnia 2021 r. To wtedy 61-latka zmarła, jednak nie było wiadomo, co spowodowało jej zgon.

USA. "Zatrucie przez liście morwy białej"

Teraz policjanci przekazali, że kobieta zmarła w wyniku odwodnienia i zapalenia żołądka oraz jelit. Wszystkie te zmiany w organizmie miały być spowodowane spożyciem liści morwy białej - informuje NBC News.

Wszystko wskazuje na to, że mieszkanka USA, podobnie jak miliony innych kobiet na świecie, używała liści morwy jako środka wspomagającego odchudzanie. Roślina stosowana jest także przy cukrzycy, otyłości i wysokim poziomie cholesterolu.

Biegli z USA nie byli w stanie określić, czy Lori McClintock przyjmowała suplement diety na bazie liścia morwy białej, czy może jadła świeże lub suszone liście albo piła wywar przygotowany na ich bazie.

Morwa biała. Jej liście miały być przyczyną zatrucia 61-latki, a w efekcie śmierci kobiety Agencja Gazeta
Morwa biała. Jej liście miały być przyczyną zatrucia 61-latki, a w efekcie śmierci kobietyŹródło: Agencja Gazeta, fot: foto-poznan

Senator: nikt tego w USA systematycznie nie kontroluje

Według policyjnego raportu w organizmie kobiety znaleziono "częściowo nienaruszony" liść morwy białej - zauważa RMF FM. Opinia biegłych ws. śmierci 61-latki wywołała nową odsłonę debaty o suplementach diety i preparatach sprzedawanych mimo braku certyfikatów.

- Niestety to, że jakiś produkt jest na rynku, nie oznacza, że go skontrolowano i musi być bezpieczny - przyznał senator USA Richard Durbin, cytowany przez nbcnews.com.

Zobacz też: Najpotężniejsza broń Rosji obok atomu. "Putin eksterminuje ludzi"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dzo7b5n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzo7b5n
Więcej tematów