Ławrow w akcji. Bezczelne słowa o Zełenskim
Siergiej Ławrow powiedział, że Rosji nie obchodzi fakt, że Wołodymyr Zełenski weźmie udział w szczycie G20 w Indonezji. Na nim pojawić ma się także najprawdopodobniej Władimir Putin. - Zełenski jest teraz nieodzowną częścią każdego zgromadzenia - stwierdził rosyjski minister spraw zagranicznych.
Siergiej Ławrow na konferencji prasowej po spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych krajów znad Morza Kaspijskiego został zapytany o to, jak jego kraj reaguje na to, że ukraiński przywódca może pojawić się na zbliżającym się szczycie G20.
Przypomnijmy, że ten ma odbyć się w listopadzie tego roku na indonezyjskiej wyspie Bali. - Zełenski jest teraz nieodzowną częścią każdego zgromadzenia – powiedział Ławrow, cytowany przez agencję TASS.
Zobacz też: Białoruś uzyska broń jądrową? "To pogróżki"
Ławrow o obecności Zełenskiego na szczycie G20
Co więcej, rosyjski polityk dodał, że "w przerwach w przyjmowaniu instrukcji z Waszyngtonu Zełenski z radością wygłasza łzawe przemówienia bez względu na format spotkania".
Siergiej Ławrow zaznaczył także, że Rosji nie obchodzi to, czy prezydent Ukrainy pojawi się na indonezyjskiej wyspie.
W trakcie konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Rosji dodał, że jego kraj będzie się na szczycie G20 zajmować "ważnymi sprawami, a nie propagandą i ideologią".
Szczyt G20 z Władimirem Putinem?
Szczyt G20 w Indonezji ma odbyć się w dniach: 15-16 listopada. W poniedziałek agencja TASS podała, że rosyjski prezydent przyjął zaproszenie na to wydarzenie.
Z kolei premier Włoch Mario Draghi we wtorek po szczycie G7 w Niemczech przekazał, że prezydent Rosji Władimir Putin nie pojedzie na listopadowy szczyt krajów G20 w Indonezji, ale być może wystąpi na jego forum zdalnie.
Włoski polityk zrelacjonował rozmowy z przywódcą Indonezji Joko Widodo. - Jeśli chodzi o obecność prezydenta Putina na G20, indonezyjski prezydent to wyklucza. Kategorycznie mówił, że on nie przyjedzie - wskazał Draghi.
- Natomiast może się zdarzyć, że (Putin - przyp. red.) wystąpi zdalnie, zobaczymy - dodał włoski premier. Przypomnijmy, że w związku z rosyjską inwazję na Ukrainę kilka krajów Zachodu zagroziło, że nie weźmie udziału w szczycie G20, jeśli będzie na nim obecny rosyjski przywódca.
Źródło: TASS, PAP