"Bez udziału Ukrainy". Gorzkie słowa Zełenskiego
Wołodymyr Zełenski skrytykował państwa NATO za niepewne stanowisko w sprawie zaproszenia Ukrainy do Sojuszu. "To bezprecedensowe i absurdalne, gdy nie określono ram czasowych ani zaproszenia, ani członkostwa Ukrainy" - napisał w mediach społecznościowych.
W stolicy Litwy trwa dwudniowy szczyt NATO. Rozmowy liderów państw członkowskich Sojuszu i ich partnerów zdominuje temat przyszłości relacji z Ukrainą. Wpis Zełenskiego pojawił się na wszystkich kanałach społecznościowych. Opublikował go zarówno w języku ukraińskim, jak i angielskim.
Zełenski: Ukraina też zasługuje na szacunek
"Cenimy naszych sojuszników. Cenimy nasze wspólne bezpieczeństwo. I zawsze doceniamy otwartą rozmowę" - zaczął Zełenski. "Ukraina będzie reprezentowana na szczycie NATO w Wilnie. Bo chodzi o szacunek, ale Ukraina też zasługuje na szacunek" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski - wyraźnie rozgoryczony - dodał, że "teraz, w drodze do Wilna, otrzymaliśmy sygnały, że pewne sformułowania są omawiane bez udziału Ukrainy". "I chciałbym podkreślić, że to sformułowanie dotyczy zaproszenia do NATO, a nie członkostwa Ukrainy" - podkreślił ukraiński przywódca.
"Bezprecedensowe i absurdalne"
"To bezprecedensowe i absurdalne, gdy nie określono ram czasowych ani zaproszenia, ani członkostwa Ukrainy. Jednocześnie dodaje się niejasne sformułowanie o 'warunkach' nawet w przypadku zaproszenia Ukrainy" - napisał. "Wydaje się, że nie ma gotowości ani do zaproszenia Ukrainy do NATO, ani do przyjęcia jej do Sojuszu" - stwierdził.
"Oznacza to, że w negocjacjach z Rosją pozostawia się szansę na wynegocjowanie członkostwa Ukrainy w NATO. A dla Rosji oznacza to motywację do dalszego terroru. Niepewność jest słabością. I będę o tym otwarcie dyskutował na szczycie" - podkreślił Zełenski.