Uderzał nożem wielokrotnie. Brutalne szczegóły zabójstwa pod Warszawą
30 sierpnia w Kaniach (województwo mazowieckie) doszło do brutalnego zabójstwa starszego mężczyzny. Napastnik ranił też jego opiekunkę. Mężczyzna został już aresztowany. W sprawie pojawiły się nowe informacje.
Krwawa zbrodnia w Kaniach. Są pierwsze wyniki sekcji zwłok
Napastnik pod koniec sierpnia zamordował 70-latka. Mężczyzna był niepełnosprawny. Ranna została też kobieta, która opiekowała się ofiarą.
- Potwierdzamy, że doszło do zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Zatrzymano jedną osobę. Do czasu realizacji czynności procesowych z nią, dla dobra postępowania prokuratura nie może udzielić dalszych informacji - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Marcin Przestrzalski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Był przeciwnikiem referendum. Polityk PiS tłumaczy zmianę zdania
Zabito seniora. Są wyniki sekcji zwłok
Tabloid ustalił, że są już pierwsze wyniki sekcji zwłok. U 70-latka odkryto liczne ślady po ciosach nożem. Co więcej, senior został też uduszony.
Przeżyć udało się opiekunce 70-lata. Kobieta śmigłowcem LPR została przetransportowana do szpitala. Lekarze pozwolili już śledczym przesłuchać kobietę.
Polska Agencja Prasowa przekazała nieoficjalnie, że napastnik znał się z ofiarami. Miał im pomóc w zakupie samochodu. Nie rozliczył się jednak z nimi. Do zabójstwa doszło w domu ofiary.
Źródło: "Super Express", PAP
