Rekiny rozszarpały łodkę. Rosjanie nadali SOS

Rekiny zaatakowały katamaran na Morzu Koralowym. Na łodzi przebywali między innymi Rosjanie. Konieczna była akcja ewakuacyjna.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Srecko Niketic/PIXSELL
Adam Zygiel

W środę w nocy australijskiego czasu katamaran "Russian Ocean Wat - Tion" wysłał sygnał SOS. Płynący na statku żeglarze poinformowali, że ich łódź została uszkodzona w wyniku ataku rekinów.

Na ratunek ruszyły służby z Brisbane w Australii. Z katamaranu udało się zabrać trzech mężczyzn: dwóch Rosjan oraz Francuza. Nikomu nic się nie stało. Uszkodzona łódź zatonęła na morzu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejny incydent

Jak informują rosyjskie media, na pokładzie katamaranu byli Jewgienij Kowalewski oraz Stanisław Bieriezkin, członkowie tomskiego oddziału Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego. Ich celem jest opłynięcie całego świata.

Rosjanie pozostaną na razie w Australii. Poszukują nowego statku.

To nie pierwszy incydent z udziałem tej ekipy. W marcu ich statek stracił kontrolę w okolicy Wyspy Wielkanocnej. Również wtedy wysłali sygnał SOS.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)