Australijczycy są rozczarowani europejskimi plażami. Nagranie wszystko wyjaśnia
Film, który stał się wiralowy na Tiktoku pokazuje niezadowolenie Australijczyków plażami w Europie. Ironicznie podkreślają, że można się jedynie zaciąć o kamienie, nie mieć swojej przestrzeni oraz być zaczepianym przez lokalnych sprzedawców. A to jedynie część minusów, na jakie zwracają uwagę.
Widok na plażę Torre Faro Pilone niedaleko Mesyny na Sycylii
Jedną z pierwszy rzeczy, na jaką zwracają uwagę australijscy internauci jest miejsce i przestrzeń, a raczej jej brak. "Zgadza się, nasze plaże są (ogólnie) znacznie dłuższe i mniej oblegane" - podkreślają mieszkańcy - "Tutaj nawet nie ma konkurencji".
Cały film zatytułowany jest "Plaże w Europie kontra plaże w Australii". We wszystkich plusach i minusach wygrywa oczywiści Australia, a na ujęciach pokazano zatłoczone plaże we Włoszech, Polignano a Mare.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gehenna turystów na Rodos. Ogień widać aż z kosmosu
Dlaczego plaże w Australii są lepsze?
Szczególnie wskazano na puste plaże w Australii podpisane "cała plaża dla siebie". Internauci zgodnie to potwierdzili, podkreślając: "Zgadza się, chociaż nasz transport nie raz zawodzi, plaże są bez zarzutu. Jedynym minusem są niebezpieczne zwierzęta, które można spotkać podczas pływania". Chodzi tutaj m.in. o rekiny, krokodyle, ośmiornice, węże morskie i pająki czarne wdowy.
Jednak dla wielu turystów widoczny jest jeden ważny minus. Dostanie się na plaże, jest praktycznie niemożliwe bez własnego samochodu.
Dla mieszkańca Australii jest oczywiste, że musi uważać na jadowite zwierzęta i posiadać własny transport. Jak jednak mają sobie poradzić turyści? W Europie najczęściej do wszystkich plaż dojeżdża transport publiczny.
