Bestialski atak Rosji. Zełenski: Musimy nadal wzywać prezydenta Trumpa

Występując na szczycie G7, prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Rosja ignoruje wszelkie dyplomatyczne propozycje społeczności międzynarodowej. – Dyplomacja znajduje się dziś w stanie kryzysu. I jest jeden wyraźny powód – Putin otwarcie odrzucił każdą pokojową inicjatywę – powiedział.

Minionej nocy Rosja przeprowadziła jeden z największych zmasowanych ataków na Ukrainę od początku wojny. Celem były ukraińskie miasta, a więc zwykli ludzie i rodziny we własnych domach. Użyto 440 dronów – głównie typu Shahed – oraz 32 rakiet różnych typów, w tym balistycznych i z głowicami kasetowymi. Jedna z rakiet balistycznych trafiła w budynek mieszkalny i przeszła przez niego od dachu aż po piwnicę. Trwają działania ratunkowe, pod gruzami wciąż poszukiwani są ludzie.

Tylko w Kijowie odnotowano około 30 miejsc trafień rakiet lub upadków ich odłamków. Uszkodzonych zostało prawie 150 budynków mieszkalnych. Zełenski poinformował, że rannych zostało 131 osób, a 15 zginęło – wśród ofiar śmiertelnych jest obywatel Stanów Zjednoczonych.

Systemy obrony powietrznej działały niemal w całym kraju, udało się zestrzelić wiele dronów i rakiet – w dużej mierze dzięki wsparciu partnerów międzynarodowych. – To kwestia życia i śmierci – zaznaczył prezydent Ukrainy, apelując o dalsze dostawy systemów przeciwlotniczych, rakiet oraz uruchomienie ich produkcji na terytorium Ukrainy.

Zełenski ostrzegł także przed współpracą Rosji z Iranem i Koreą Północną. Rosja modernizuje irańskie Shahedy i przekazuje technologię produkcji ulepszonych wersji do Korei Północnej. – To zagrożenie nie tylko dla Ukrainy – dodał.

Ukraina pracuje obecnie nad rozwojem i wdrażaniem dronów-przechwytujących w celu ochrony miast. – A skoro naszych miast, to również waszych – zaznaczył. Wezwał do dodatkowego finansowania tej technologii, która może być ważna nie tylko dla Europy, ale też dla regionu Indo-Pacyfiku, Japonii, Kanady i USA.

– Nawet jeśli obecny prezydent USA nie wywiera wystarczającej presji na Rosję, to prawdą jest, że Ameryka wciąż ma najszersze interesy globalne i największą liczbę sojuszników. Wszyscy oni będą potrzebować silnej ochrony – powiedział Zełenski.

Prezydent podkreślił, że potrzebna jest dalsza, maksymalnie skoordynowana współpraca – nie tylko polityczna i dyplomatyczna, ale też technologiczna i inwestycyjna. – Zwiększenie produkcji uzbrojenia w Ukrainie to najszybsza droga do realnych efektów.

Zaznaczył również, że Rosja kontynuuje ataki terrorystyczne i ofensywę na froncie, a jednocześnie nie spotyka się z żadnymi nowymi konsekwencjami. – Rosja przystosowała się do takiego poziomu wojny i obecnie tylko intensyfikuje swoje ataki.

– Jeśli jeszcze rok temu użycie stu Shahedów w jedną noc było szokiem, to dziś za nietypowe uznaje się ataki z udziałem mniej niż stu dronów. To właściwie jedyna rzeczywista zmiana w zachowaniu Rosji po zmianie prezydenta USA – zauważył Zełenski. – I to dowodzi, że ci, którzy domagają się nowych, silniejszych sankcji przeciwko Rosji, mają całkowitą rację.

Ukraiński prezydent zaapelował też o współpracę ze Stanami Zjednoczonymi przy wprowadzeniu twardego limitu cenowego na rosyjską ropę. – Obecnie proponowana cena to 45 dolarów za baryłkę, ale wielu ekspertów zgadza się, że prawdziwie skuteczna cena to 30 dolarów. Razem musimy uczynić to bolesnym dla Rosji – powiedział, dodając, że 18. pakiet sankcji UE powinien uderzyć również w rosyjską energetykę i sektor bankowy.

Zełenski zaznaczył, że Ukraina potrzebuje 40 miliardów dolarów rocznej pomocy budżetowej – aby móc dalej funkcjonować i utrzymywać odporność kraju. – To powinno być wspólne zobowiązanie przywódców G7, w tym USA – podkreślił.

– Razem musimy nadal wzywać prezydenta Trumpa do wykorzystania jego realnego wpływu w celu zmuszenia Putina do zakończenia tej wojny – dodał Zełenski. – To właśnie USA i prezydent Trump zaproponowali zawieszenie ognia, powrót do dyplomacji, natychmiastowe spotkania i negocjacje. Ale Rosja zablokowała wszystkie wysiłki.

– Ta wojna trwa przez Rosję. Od samego początku była to niesprowokowana i zbrodnicza wojna agresywna. Nie możemy o tym zapominać. I musimy nadal wywierać presję we wszystkich kierunkach – dyplomatycznym, gospodarczym, wojskowym – aby w końcu osiągnąć pokój – zakończył.