Benedykt XVI poprowadził Drogę Krzyżową
W rzymskim Koloseum odbyła się Droga Krzyżowa, której po raz pierwszy przewodniczył Benedykt XVI. Wokół antycznego amfiteatru zgromadziły się tysiące ludzi.
14.04.2006 | aktual.: 15.04.2006 14:19
Zobacz także galerię:
Postulator procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, ksiądz Sławomir Oder, przeczytał po polsku wprowadzenie do kolejnych stacji Drogi Krzyżowej. Polski kapłan z wikariatu diecezji rzymskiej czytał wraz z lektorami, którzy te same teksty wygłaszają po włosku, angielsku, niemiecku, francusku, hiszpańsku i portugalsku.
Benedykt XVI, podobnie jak Jan Paweł II pod koniec swego pontyfikatu, niósł krzyż tylko przy pierwszej i ostatniej stacji. Przy drugiej krucyfiks przejął od niego papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Camillo Ruini. Krzyż nieśli także: rodzina z Wiecznego Miasta, młody seminarzysta z diecezji dla wiernych obrządku ukraińskiego w USA, zakonnica, młody Meksykanin, dwóch zakonników z franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej, Koreanka, mieszkanki Angoli i Nigerii.
Jan Paweł II wymieniony został wśród świętych i błogosławionych w rozważaniach wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum.
Przy dwunastej stacji Drogi Krzyżowej - "Jezus umiera na krzyżu" w Koloseum zabrzmiały następujące słowa: Z krzyża wyrasta nowe życie Szawła, z krzyża wyrasta nawrócenie Augustyna, z krzyża wyrasta szczęśliwe ubóstwo Franciszka z Asyżu, z krzyża wyrasta promieniująca dobroć Wincentego z Paulo; z krzyża wyrasta heroizm Maksymiliana Kolbe, z krzyża wyrasta cudowna miłość Matki Teresy z Kalkuty, z krzyża wyrasta odwaga Jana Pawła II.
Autorem rozważań modlitewnych towarzyszących tej Via Crucis był w tym roku arcyprezbiter bazyliki świętego Piotra arcybiskup Angelo Comastri. Ich tekst został opublikowany przez Watykan i można je kupić w księgarniach.
Punktem wyjścia rozważań arcybiskupa Comastriego było pytanie: "Dlaczego Bóg milczy?". Odpowiedział na nie następująco: Milczenie Boga nas dręczy, jest dla nas próbą! Ale jest także oczyszczeniem naszego pośpiechu, jest lekarstwem na nasze pragnienie zemsty. Milczenie Boga jest ziemią, gdzie umiera nasza pycha, a rozkwita prawdziwa wiara. Po tych słowach zabrzmiała modlitwa: Pomóż nam, byśmy nigdy nie stawali się oprawcami naszych bezbronnych braci, pomóż nam odważnie stawać po stronie słabych.
Padły również słowa surowej krytyki współczesnego stylu życia i fałszywej wolności:_ Dziś przez oszukańczą propagandę szerzy się głupia apologia zła, absurdalny kult szatana, szalone pragnienie łamania zasad, kłamliwa i pusta wolność, która wynosi kaprys, wadę i egoizm ukazując je jako zdobycze cywilizacji_.
Bardzo mocno zabrzmiała modlitwa o wyzwolenie z egoistycznego upadku, do którego człowiek sam się doprowadził: dobrobyt nas odczłowiecza, rozrywka stała się wyobcowaniem, narkotykiem, a powtarzająca się reklama tego społeczeństwa stanowi zaproszenie do umierania w egoizmie.
Wyrażono także niepokój o współczesną rodzinę: Wydaje się, że mamy do czynienia z jakimś anty-Początkiem, anty-planem, z diaboliczną pychą, która zamierza zmieść rodzinę. Człowiek chciałby na nowo wymyślić człowieczeństwo zmieniając reguły samego życia.
Na zakończenie Drogi Krzyżowej Benedykt XVI powiedział, że Via Crucis nie należy do przeszłości. Krzyż Pana obejmuje świat, jego Droga Krzyżowa przemierza kontynenty i czasy, na Via Crucis nie możemy być jedynie widzami, ona także nas dotyczy i musimy szukać na niej swego miejsca - powiedział papież w improwizowanym przemówieniu. Wspomniał także cierpienia wykorzystywanych i porzuconych dzieci, groźby wobec rodziny oraz podziały na świecie, przepaść między biednymi i bogatymi.
Benedykt XVI zaapelował do wiernych o miłosierdzie, gdyż tylko ono, jak podkreślił, przyniesie wieczne zbawienie.
Drogę Krzyżową transmitowały 62 stacje telewizyjne w 42 krajach świata.