Belka o ośmieszeniu Putina. "Niesamowity prztyczek w propagandę"
UE zgodziła się rozpatrzyć wniosek Ukrainy, Gruzji i Mołdawii o członkostwo. - Faktem jest, że samo postawienie sprawy kandydowania Ukrainy do UE jest przełomem. Nikt w UE, szczególnie w zachodniej Europie, nie chciał o tym słyszeć. Dzisiaj wszyscy widzimy, że nie chodzi o Ukrainę, tylko chodzi o przyszłość Europy - powiedział w Programie Specjalnym WP prof. Marek Belka, były premier, były szef NBP i europoseł. Dodaje, że otrzymanie statusu kandydata jest istotne, bo wiążą się z tym przywileje, jak np. świadczenia pieniężne. Czy Ukraina ma szansę przystąpienie do Unii w trybie przyspieszonym? Prof. Belka zaznacza, że decyzja leży w rękach państw członkowskich. - Byłby to potężny impuls polityczny i niesamowity prztyczek w propagandę Putina. Uważam, że to sygnał do Rosjan: wybieracie ruski mir czy chcecie cywilizację zachodnią - dodaje prof. Belka.