Będzie weto ws. "lex TVN"? MSZ nie widzi zagrożenia w relacjach z USA
Po wywiadzie prezydenta Polski Andrzeja Dudy dla TVP coraz więcej wskazuje, że ustawa "lex TVN", jeśli trafi na biurko głowy państwa, zostanie zawetowana. Tymczasem, jak wynika z pisma wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka, "nie ma obecnie podstaw, aby zakładać, że nowelizacja ustawy będzie miała istotny wpływ na całokształt relacji polsko-amerykańskich".
11 sierpnia Sejm przegłosował nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji autorstwa PiS, która ogranicza możliwość posiadania mediów przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nowe przepisy wymierzone są w stację TVN, należącą do amerykańskiej firmy Discovery, w związku z czym została nazwana w debacie publicznej "lex TVN".
Jak już wcześniej informowała Wirtualna Polska, Andrzej Duda najprawdopodobniej zawetuje ustawę w takim kształcie. Doradzają mu to jego najbliżsi współpracownicy i otoczenie. W środę w TVP Info prezydent również zasugerował weto.
- Kwestia repolonizacji mediów powinna się odbyć na zasadzie rynkowej. Były już takie przypadki, jeśli chodzi o media, i poprzedni właściciele nie narzekali na taką transakcję. Jest to jednak kontrowersyjne rozwiązanie, które jest niezrozumiałe dla naszych amerykańskich partnerów z dwóch względów. Po pierwsze ze względu na stosunek Amerykanów do ochrony własności, a po drugie z uwagi na wartość wolności słowa. W Ameryce wolność słowa jest posunięta bardzo, bardzo daleko. Krytyka, nawet bardzo ostra, jest czymś naturalnym, dlatego musimy dobrze zważyć nasze interesy - powiedział na antenie TVP Info prezydent.
Ustawa od samego początku nie podobała się posłom opozycji, którzy zasypywali rząd protestami i próbami wyjaśnień od urzędników. W lipcu posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Łośko zwróciła się w tej sprawie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Posłanka pyta o traktat z USA
"Czy zgodnie z zapisami Traktatu - rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki został poinformowany o projektowanych zmianach w zakresie reglamentacji działalności lub przepisów prawnych dotyczących inwestorów? Czy znane jest Panu Premierowi stanowisko amerykańskiego rządu w tej sprawie? Czy Pan Premier nie obawia się pogorszenia stosunków dyplomatycznych ze Stanami Zjednoczonymi?" – pytała posłanka.
W imieniu KPRM odpisał jej wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. W kontekście wypowiedzi prezydenta Polski jego argumentacja może zaskakiwać.
"Kwestia nowelizacji ww. ustawy jest jednym z wielu zagadnień omawianych w ramach dialogu ze stroną amerykańską, dot. relacji polsko-amerykańskich, dwustronnej współpracy politycznej oraz gospodarczej. Stosunki z USA realizowane są na wielu płaszczyznach, a ścisły dialog służy poszukiwaniu obszarów wspólnych i zbieżnych interesów, co nie wyklucza zróżnicowanego podejścia do wybranych zagadnień. Nie mamy obecnie podstaw, aby zakładać, że nowelizacja ww. ustawy będzie miała istotny wpływ na całokształt relacji polsko-amerykańskich" – odpisał w odpowiedzi na interpelację wiceminister Piotr Wawrzyk.
I jak dodaje, projekt ustawy jest projektem poselskim i możliwość poinformowania strony trzeciej o takim zamiarze była możliwa dopiero po wpłynięciu projektu do laski marszałkowskiej.
"Po złożeniu projektu w Sejmie, stronie amerykańskiej przekazano informacje na temat propozycji nowelizacji ustawy, zarówno kanałami dyplomatycznymi w kontaktach bezpośrednich z Ambasadą USA w Warszawie, jak też w bezpośrednich rozmowach przy okazji kontaktów politycznych z przedstawicielami Departamentu Stanu" – ujawnił Wawrzyk.
USA zirytowane postawą polskiego rządu
4 sierpnia grupa amerykańskich senatorów w liście wyrażała swoje obawy związane z nowelizacją. W liście po raz pierwszy, oprócz kwestii biznesowych i dotyczących wzajemnych relacji, pojawiła się także kwestia bezpieczeństwa. "Każda decyzja o wdrożeniu tych przepisów może mieć negatywne konsekwencje dla obronności, biznesu i stosunków handlowych" - napisali amerykańscy senatorowie.
Jak ustaliła wówczas nieoficjalnie WP, przegłosowanie "lex TVN" może prowadzić do zmiany amerykańskich planów wojskowych wobec Polski. Zdaniem naszych informatorów, "na Kapitolu rozmawia się o relokacji części wojsk do Rumunii".
Po przegłosowaniu ustawy spółka Discovery poinformowała w komunikacie, że zamierza podjąć kroki prawne w związku z "lex TVN". Zdaniem korporacji polska ustawa narusza szereg zobowiązań traktatu podpisanego przez USA i Polskę 21 marca 1990 r.
"Zobowiązania te obejmują m.in. sprawiedliwe i równe traktowanie inwestycji wzajemnych, ich nienaruszanie poprzez arbitralne i dyskryminacyjne decyzje oraz równe traktowanie w przyznawaniu koncesji oraz zakaz wywłaszczania bez odszkodowań" - czytamy.