Będzie pierwszy wyrok w sprawie "grupy Nowaka". Były szef "GROM-u" poszedł na ugodę
Sąd Okręgowy w Warszawie podał datę ogłoszenia wyroku w sprawie korupcyjnej związanej ze Sławomirem Nowakiem. Oskarżony o żądanie milionowych łapówek, były szef jednostki "GROM" Dariusz Z. zgodził się na poddanie karze proponowanej przez prokuraturę.
W poniedziałek 4 kwietnia miała odbyć się pierwsza rozprawa w tej sprawie. Miał to być też pierwszy proces związany z grupą przestępczą, którą — według śledczych — kierował były minister transportu Sławomir Nowak. Proces jednak się nie rozpoczął, a oskarżony i prokurator zgodnie wnieśli o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania rozprawy.
Dariusz Z. wyraził zgodę na dobrowolne poddanie się karze zaproponowanej przez prokuraturę. Chodzi o karę trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat oraz 60 tys. zł grzywny, o którą śledczy wnieśli w akcie oskarżenia. Jak poinformowała sędzia Anna Ptaszek, wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 14 kwietnia. Były szef "GROM-u" był jednym z pierwszych zatrzymanych w śledztwie przeciwko byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi.
Grupa przestępcza Sławomira Nowaka. Będzie pierwszy wyrok
W lipcu ubiegłego roku prokuratura oskarżyła Dariusza Z. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez byłego ministra. Według śledczych grupa ta miała popełnić szereg przestępstw korupcyjnych w związku z pełnieniem przez Nowaka funkcji Szefa Państwowej Służby Dróg Samochodowych na Ukrainie "Ukravtodor".
PiS nie wyklucza dalszej współpracy z Orbanem? Wiceminister odpowiada
Zdaniem prokuratury, żołnierz razem z innymi członkami grupy żądał 4,6 mln zł w sprawie świadczenia fikcyjnych usług doradczych z cypryjską spółką, którą miał założyć na polecenie Nowaka. Mężczyzna jest też oskarżony o oferowanie wsparcia polskiej spółce w przetargu drogowym na Ukrainie w zamian za 1,6 mln euro. Zdaniem śledczych oskarżony zamierzał też udaremnić możliwość ustalenia przez służby pochodzenia środków.
"Grupa Nowaka". Prokuratura oskarżyła byłego ministra o 17 przestępstw
Proces w głównej sprawie, dotyczącej tzw. grupy Nowaka, jeszcze się nie rozpoczął. Sprawa ta czeka na wyznaczenie przez sąd terminu pierwszej rozprawy. W akcie oskarżenia, który trafił do sądu w grudniu ub.r. prokuratura oskarżyła byłego ministra o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, w tym założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, zajmującą się popełnianiem przestępstw korupcyjnych i płatną protekcją.
Oprócz Nowaka oskarżenie objęło 14 innych osób, m.in. b. doradcę premier Ewy Kopacz Łukasza Z., współpracownika b. szefa CBA Pawła Wojtunika Grzegorza W. oraz gdańskiego przedsiębiorcę Jacka P. Ten ostatni - ppodobnie jak Dariusz Z. - złożył wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy.
Źródło: PAP