Będzie ekshumacja w Jedwabnem
Strona żydowska przyjęła do wiadomości, że ekshumacja w Jedwabnem odbędzie się w najbliższych dniach i będą w niej uczestniczyć rabini - ustalił we wtorek minister sprawiedliwości Lech Kaczyński z rabinem Warszawy i Łodzi Michaelem Schudrichem.
W spotkaniu uczestniczyli prezes Instytutu Pamięci Narodowej - Leon Kieres oraz przedstawicieli Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP - Stanisław Krajewski i Piotr Kadlcik.
10 lipca 1941 roku w Jedwabnem niedaleko Łomży doszło do mordu na ludności żydowskiej. Zamordowano wówczas, według różnych źródeł, od 600 do 1600 Żydów. W zbrodni tej uczestniczyli Polacy; nie jest wyjaśniona rola niemieckich okupantów w tym mordzie. IPN prowadzi w tej sprawie śledztwo.
Rabin Warszawy i Łodzi, Michael Schudrich twierdził, że ekshumacja szczątków ofiar mordu w Jedwabnem jest niepotrzebna. Rabin wyjaśniał, że dla Żydów kości zmarłych są święte, nie wolno ich ruszać do końca świata, więc z religijnego punktu widzenia ekshumacja jest zakazana. Oświadczył także, że dla śledztwa ekshumacja nie jest niezbędna, ponieważ prawdę o tragedii w Jedwabnem można ustalić na podstawie innych dowodów i relacji świadków.
Prezes IPN utrzymywał, że ekshumacja szczątków ofiar zbrodni w Jedwabnem ma przede wszystkim znaczenie procesowe. Wyjaśnił, że z zeznań świadków wynika, iż szczątki pomordowanych znajdują się nie tylko w miejscu stodoły, gdzie Żydzi jedwabieńscy zostali spaleni, ale także w dwóch innych miejscach. (aka)