Beata Szydło zrezygnowała z ochrony SOP
Beata Szydło do tej pory była ochraniana przez SOP. Ale postanowiła z tego zrezygnować. Poinformowała, że powodem są "ataki opozycji".
"Standardowa ochrona SOP przysługiwała mi do 4 lipca. Została przedłużona, gdyż otrzymywałam groźby karalne (powiadomiłam o tym organa ścigania)" - napisała na Twitterze Beata Szydło.
I dodała, że "dziś z niej zrezygnowała". Jako powód podała "wykorzystywanie sprawy ochrony do politycznych ataków opozycji".
Reporter WP Sylwester Ruszkiewicz ustalił, że ochrona byłej premier może kosztować podatników nawet 60 tys. zł. Według przepisów, ochrona SOP przysługiwała Szydło do 4 lipca, czyli miesiąc po tym, jak przestała pełnić funkcję wicepremiera.
Z informacji źródła WP wynikało, że przedłużenie jej miało nie być trudne, bo Szydło i nowa szefowa MSWiA Elżbieta Witek to "dobre koleżanki". Wystarczył jeden telefon i ochrona została przyznana – usłyszał nasz reporter.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz także: Giertych zadrwił z premiera. Riposta rzecznika Andrzeja Dudy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl