Beata Mazurek odpowiada na wpis Donalda Tuska. Pisze o "braku wiarygodności"
Po ataku na Magdalenę Ogórek Donald Tusk napisał, że "kłamstwo organizowane przez władzę za publiczne pieniądze to perfidna i groźna forma przemocy". Na jego wpis odpowiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Zarzuciła mu "niebezpieczne podgrzewanie emocji".
"Kłamstwo organizowane przez władzę za publiczne pieniądze to perfidna i groźna forma przemocy, której ofiarami jesteśmy wszyscy. I wszyscy powinni solidarnie, w ramach prawa, przeciw temu kłamstwu protestować" - napisał na swoim profilu na Twitterze Donald Tusk
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Większość użytkowników Twittera odebrała te słowa jako komentarz do sobotnich wydarzeń przed siedzibą TVP Info. Grupa osób próbowała uniemożliwić Magdalenie Ogórek wyjazd. Krzyczeli: "wstyd i hańba", "kłamczucha", "zatrudnijcie dziennikarzy" i przyklejali kartki z tymi hasłami na samochód. Ostatecznie jej auto musieli odeskortować policjanci.
Na wpis Donalda Tuska zareagowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. "D.Tusk kolejny raz niebezpiecznie podgrzewa emocje w kraju. Wpis o kłamstwach brzmi, groteskowo. Deklarował, że będzie apolitycznym przewodniczącym RE. To jeden z wielu przykładów braku wiarygodności. Niekompetencja w kwestii brexitu musi budzić frustrację" - napisała na swoim profilu na Twitterze Mazurek.
Trwa ładowanie wpisu: twitter