Beata Kempa: Bruksela wierzy w opowieści dziwnej treści działaczy PO
• Beata Kempa w "Kropce nad I": sprawa TK powinna być sprawą zamkniętą
• "PO nazywa łamaniem demokracji to, że nie wygrała wyborów"
• "Nic złego nie dzieje się z demokracją. Możemy wychodzić na ulice"
Widzę, co się dzieje w Brukseli. Jest tendencja do tego, by wierzyć w opowieści dziwnej treści prominentnych działaczy PO - mówiła w programie "Kropka nad I" w TVN24 szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Sprawa Trybunału powinna być sprawą zamkniętą - powiedziała Kempa, zapytana o zamieszanie wokół ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Odnosząc się do danych, opublikowanych przez Biuro Trybunału Konstytucyjnego (zobacz więcej)
, odrzekła, że również prezes TK musi działać zgodnie z art. 7 Konstytucji, czyli ma obowiązek działać na podstawie i w granicach prawa. - Jeżeli sędziowie chcą być politykami, to nic nie stoi na przeszkodzie, by złożyć urząd i stanąć do wyborów - dodała.
Odnosząc się do manifestacji w obronie demokracji w różnych miastach w Polsce, powiedziała, że są one "świetnym przykładem na to, że nic złego nie dzieje się z polską demokracją". - Możemy wychodzić na ulice - powiedziała szefowa KPRM.
Na pytania o uchwalanie prawa nocą, Kempa odrzekła: - Lepiej, że obradujemy w Sejmie, nawet przez 24h, niż mielibyśmy urzędować w lokalach czy na stacjach benzynowych. Tak, jak to bywało - dodała.
Jak mówiła, Platforma Obywatelska "nazywa łamaniem demokracji to, że nie wygrała wyborów". - Wzywam Pana Schetynę i europosłów PO, by się opamiętali i przestali donosić na Polskę - mówiła, odnosząc się do zaplanowanej dyskusji o Polsce w Parlamencie Europejskim.