Beata Kempa apelowała, by młodzi ludzie naśladowali Lecha Kaczyńskiego
W piątek szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa uczestniczyła w uroczystości wręczenia dyplomów absolwentom Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Zwróciła się do nich słowami: - Bądźcie godnymi następcami Jana Karskiego i Lecha Kaczyńskiego.
Absolwentom Szkoły im. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego Kempa gratulowała w imieniu premier Beaty Szydło. Podkreślała, że celem tej instytucji jest szkolenie wysoko profesjonalnych pracowników administracji, zwłaszcza jednak przyszłych liderów.
- Od absolwentów KSAP wymagamy rozległej wiedzy, ale także umiejętności organizowania i kierowania zespołem, a także swego rodzaju charyzmy – mówiła Kempa. Przyznała jednocześnie, że choć w tej szkole uczą się osoby ambitne, to potrzeba zmian, by administracja publiczna odpowiadała potrzebom i oczekiwaniom obywateli.
- Wierzę, że dacie się poznać jako urzędnicy fachowi, rzetelni i zaangażowani w pracę (...). Bądźcie zawsze wzorem profesjonalizmu i nienagannej postawy etycznej – kontynuowała Kempa. W jej wypowiedzi nie zabrakło przykładów. Przywołała m.in. nazwisko absolwenta KSAP, byłego szefa BBN Władysława Stasiaka, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Wspomniała również o takich postaciach jak były prezydent Lech Kaczyński czy Jan Karski, kurier i emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego i świadek Holocaustu. - Dwaj wielcy Polacy, patrioci i państwowcy, ludzie, dla których służba ojczyźnie była najważniejszym obowiązkiem i najwyższym nakazem - konsekwentnie dążyli do celu, wbrew wszelkim przeciwnościom – podkreślała szefowa Kancelarii Premiera.
- Niech będą oni dla was wzorem do naśladowania, swoistą busolą wskazującą właściwy kierunek postępowania, zwłaszcza w chwilach trudnych, których przecież w swojej pracy w administracji nie unikniecie. (...) Bądźcie godnymi następcami Jana Karskiego i Lecha Kaczyńskiego - apelowała Kempa.