Niemieckie baterie Patriot nagrane na lotnisku w Jasionce. Zgodnie z deklaracją Berlina, to właśnie Bundeswehra przejęła obowiązek ochrony nieba nad kluczowym lotniskiem po przeniesieniu się stamtąd Amerykanów. Agencja PAP udostępniła nagrania z konferencji na lotnisku Rzeszów-Jasionka, na której obecny był m.in. ambasador Niemiec w Polsce.
Decyzja o przeniesieniu zadań z rąk Amerykanów na Niemców zapadła wiosną 2025 r., gdy część wojsk USA opuściła Podkarpacie w ramach relokacji. Wówczas pojawiły się pytania o bezpieczeństwo regionu i czy Polska pozostanie pod osłoną nowoczesnych systemów przeciwlotniczych.
- Po rosyjskiej inwazji dronów przekonaliśmy, jak ważne było posiadanie tego systemu, który posiada dalekosiężny system radarowy, na ziemi. Myślę, że to również bardzo ważny wkład Niemiec w bezpieczeństwo Polski - ocenił ambasador Niemiec w Polsce Miguel Berger.
Baterie Patriot, obsługiwane przez Bundeswehrę, będą strzec wschodniej przestrzeni powietrznej Polski do końca 2025 roku. Jak wskazał Berger, to dowód na realną solidarność w ramach NATO i potwierdzenie, że wsparcie sojuszników nie kończy się na deklaracjach politycznych.
- Głównym celem jest ochrona przestrzeni powietrznej nad bardzo ważnym węzłem logistycznym i przyczynianie się do obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej NATO - dodał ppłk Torben Kruger.
Zdaniem dowódcy niemieckiego kontyngentu, obecność systemów Patriot w Jasionce ma kluczowe znaczenie nie tylko dla bezpieczeństwa Polski, ale także dla utrzymania stabilności całego korytarza logistycznego prowadzącego na Ukrainę. Niemieckie Patrioty uzupełniają tym samym polski system obrony powietrznej i wzmacniają odstraszanie wschodniego sąsiada.